Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘Śniadanie’

cukiniowe spaghetti z pest20132

Początek lata to najlepszy moment na jedzenie dań z młodą, surową cukinią.
Już wcześniej proponowałam Wam carpaccio z cukinii. Dzisiaj natomiast polecam „spaghetti”. Podane z bazyliowo-miętowym pesto może stanowić osobne danie lub być doskonałym dodatkiem do sałat.

Przepis pochodzi z miesięcznika Delicious (sierpien 2013).

Składniki: (2 porcje)
2-3 młode, malutkie cukinie
sól i pieprz

Bazyliowo-miętowy sos pesto:
garstka liści mięty
garstka liści bazylii
1-2 ząbki czosnku
1 łyżka tartego parmezanu
2-3 łyżki oliwy

dodatkowo:
1-2 łyżki orzeszków piniowych, uprażonych na suchej patelni

Wykonanie:
Cukinie umyć, wytrzeć ręcznikiem papierowym i pokroić wzdłuż na cienkie plasterki. Następnie każdy plasterek pokroić wzdłuż na cienkie paseczki, tak aby powstało „spaghetti”. Posypać solą, wymieszać i przełożyć na sitko na około 10 minut, aby „spaghetti” delikatnie zmiękło/”zwiędło”. Przepłukać zimną wodą i rozłożyć na ręczniku papierowym aby przeschło.

Przygotować sos pesto. Wszystkie składniki zmiksować blenderem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Uwaga: Sos powinien mieć dość gęstą, ale nadal lejącą konsystencję. Jeśli jest zbyt rzadki dosypać trochę więcej parmezanu, jeśli natomiast za gęsty dolać odrobinę oliwy.

„Spaghetti” wymieszać z sosem pesto i posypać uprażonymi orzeszkami piniowymi.

Smacznego 🙂

cukiniowe spaghetti z pest20131

Read Full Post »

jajka sadzone z piekarnika20131

„Zwykłe” jajka sadzone, ale przygotowane w „niezwykły” sposób 🙂
Metoda polecana szczególnie w sytuacjach, gdy trzeba przygotować więcej niż 4 jajka na raz.
Od dzisiaj śniadanie nawet dla 12 osób „zrobi się samo” 😉

Podpatrzone tutaj.

Składniki:
jaja, najlepiej od szczęśliwych kur
oliwa
sól i pieprz

dodatkowo:
foremka do muffinów

Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 170-175 stopni.

Wgłębienia w formie na muffiny wysmarować oliwą. Do każdego wbić jajko, uważając aby żółtko pozostało w całości.

Formę wstawić na najniższy poziom w piekarniku. Piec około 10-15 minut.*

*Uwaga:
Jeśli chcecie aby żółtka były lekko płynne, należy piec jajka do momentu aż białka z przezroczystych staną się białe. Trwa to około 10 minut.
Po około 15 minutach zarówno żółtka jak i białka są takie jak w jajkach ugotowanych na twardo.

Smacznego 🙂

jajka sadzone z piekarnika20132

 

Uwaga: Takie jajka sprawdzą się idealnie jako dodatek do kiełbasek śniadaniowych 🙂

 

Read Full Post »

łódeczki z sałaty20133

Lato i upalna pogoda to idealny czas na lekkie i szybkie w przygotowaniu przekąski.
Taki jest właśnie dzisiejszy przepis-pomysł na łódeczki z sałaty.

Poniżej dwa przykłady, ale zachęcam Was gorąco do eksperymentów!

łódeczki z sałaty20134

Wersja „K” jak krewetki
sałata rzymska
grillowane krewetki
grillowana papryka (żółta i czerwona)
grillowana cukinia

ocet balsamiczny do skropienia

łódeczki z sałaty20131

Wersja „M” jak mięso
sałata rzymska
pieczona polędwiczka wieprzowa
ogórki małosolne
pomidorki koktajlowe
żółty ser

oliwa i ocet do skropienia

Smacznego 🙂

Moi Drodzy,
Pewnie zauważyliście, że w weekendy staram się prezentować słodkie przepisy. Tak miało być i dzisiaj… Niestety, zaplanowana pełnoziarnista rolada biszkoptowa okazała się… być niewartą reklamowania 😦
Aczkolwiek prezentowała się zupełnie apetycznie 😉

rolada niewypał20131

Read Full Post »

sałatki słoikowe20133

Dla zapracowanych i dla leniuchów…
Dla dorosłych i dla dzieci…
Dla oszczędzających czas i pieniądze…
„Fast food” w najlepszym i najzdrowszym wydaniu! Na śniadanie, obiad i kolację…

Sałatki „słoikowe” to moje największe odkrycie tego roku!!!
Pozwalają na jednorazowe przygotowanie zapasu sałatek nawet na cały tydzień!

sałatki słoikowe20135

Pomysł podpatrzony na jednym z anglo-języcznych blogów. Takie sałatki to baaardzo popularny temat wśród kulinarnych blogowiczów na całym świecie. Tutaj i tutaj dwa przykłady. Duuużo więcej znajdziecie bez problemu wpisując w wyszukiwarce „salad in a jar” 🙂
sałatki słoikowe20131

Potrzebne będą:
Słoiki ze szczelnymi pokrywkami; najlepiej o pojemności 500 ml; z szeroką „szyjką” (tak aby łatwo było do nich wkładać składniki, a następnie „wysypywać” sałatkę na talerz).

Składniki na sałatki:
podstawowe:
sałata – najlepiej rzymska, lodowa, roszponka lub rukola; ale także młody szpinak i kiełki; nie nadają się sałaty o bardzo wiotkich i kruchych listkach;
warzywa – pomidory (ale TYLKO małe koktajlowe, których nie trzeba kroić), ogórki, papryka, marchew (tarta), rzodkiewka;

dodatkowo:
warzywa „przetworzone” – np. suszone pomidory, oliwki, marynowana papryka, kiszone/konserwowe/małosolne ogórki, kapary, grillowane warzywa (cukinia, bakłażan, papryka), itp.
mięso/wędliny – pieczone mięsa (np. schab, kurczak, indyk, steki z polędwicy); wędliny (np. szynka gotowana, parmeńska, polędwica sopocka, łososiowa;
orzechy (np. nerkowca, włoskie, migdały, piniowe), bakalie (np. rodzynki, suszone morele, żurawina) i nasiona (np. sezam, słonecznik, dynia, siemię lniane);
ugotowane na sypko kasze – np. quinoa, pęczak;
sery – np. żółty, twarda feta, mozzarella w zalewie;

sałatki słoikowe20137

Zalety:
1/ Za „jednym zamachem” możemy przygotować sałatki nawet na cały tydzień lub dla kilku osób!
2/ Oszczędzamy czas (jednorazowe mycie, suszenie i krojenie składników; jednorazowe sprzątanie bałaganu w kuchni)!
3/ Oszczędzamy pieniądze (nic się nie marnuje, obsychając i więdnąc w lodówce)!
4/ Zawsze mamy w lodówce zdrowy „fast food”, posiłek gotowy w przysłowiowe 5 minut!
5/ Sałatki są „jak świeżo zrobione” nawet do 5-7 dni! (Ja osobiście testowałam je do 5 dni i były bez zarzutu!)

sałatki słoikowe20132

O czym warto pamiętać:
1/ Kolejność wkładania składników: na dno, jako pierwsze, idą najtwardsze i najcięższe (np. pomidory, ogórki, rzodkiewka) i najbardziej „mokre” składniki (np. suszone pomidory w oliwie, oliwki, kapary); im wyżej tym składniki są lżejsze i delikatniejsze; sałaty są ZAWSZE na GÓRZE!;
2/ Wielu Autorów na dno słoików wlewa sos sałatkowy; tak przygotowane sałatki nadają się idealnie do zabrania do pracy/szkoły; ja na domowe potrzeby przygotowywałam „suche” sałatki, bez sosu;
3/ Lepiej unikać bardzo intensywnie pachnących składników: np. cebula, wyraziste sery pleśniowe, gotowane jaja, ryby; sałatki z dodatkiem marynowanych warzyw (papryka/ogórki) najlepiej jest zjeść w ciągu 2-3 dni, bo potem zbyt mocno czuć „octową woń”;
4/ Lepiej unikać także składników, które pod wpływem czasu zmieniają kolor: np. awokado, jabłka;

BARDZO GORĄCO ZACHĘCAM WAS DO TWORZENIA WASZYCH WERSJI SAŁATEK SŁOIKOWYCH!
NAPRAWDĘ WARTO 🙂
Pzdr Aniado

sałatki słoikowe20136

Read Full Post »

jajecznica ze szparagami20134

Pyszne śniadanie!
Jajecznica wzbogacona o szparagi i szynkę wygląda i smakuje wybornie 🙂

Składniki: (1 porcja)
2 jaja od szczęśliwych kur
2-3 łodygi zielonych szparagów
2-3 plasterki szynki (parmeńskiej, gotowanej lub polędwicy łososiowej)
2 łyżki oliwy
sól i pieprz
odrobina tartego parmezanu

Wykonanie:
Szparagi umyć, osuszyć i odłamać najtwardsze końcówki. (Więcej na temat przygotowania szparagów tutaj.) Łodygi pokroić na kawałki.

Szynkę pokroić na cienkie paseczki.

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać pokrojoną szynkę i szparagi. Smażyć 3-4 minuty, aż szynka lekko się przypiecze, a szparagi nabiorą pięknego, głęboko zielonego koloru. Wbić jaja i smażyć do czasu aż się zetną. Przed podaniem przyprawić solą i pieprzem, a następnie posypać odrobiną tartego parmezanu.

Smacznego 🙂

jajecznica ze szparagami20131-2

Read Full Post »

zapiekane kwiaty cukinii201341

Kwiaty cukinii nadziane twarożkiem, a następnie zapieczone to danie bardzo lekkie i delikatne w smaku.

Idealne jako mała przekąska, albo dodatek do sałatki na lunch.

Moi Drodzy,
Przepraszam za kilkudniową „ciszę” na blogu, ale niestety byłam „odcięta” od mojego komputera i internetu 😦
Mam nadzieję, że uda mi się wkrótce nadrobić zaległości i opublikować parę smakowitych przepisów 🙂
Pzdr Aniado

Składniki: (3-4 porcje)
8 sztuk kwiatów cukinii
2 twarożki typu Philadelphia
1-2 ząbki czosnku
2 łyżki posiekanych świeżych ziół (u mnie szczypior i tymianek)
sól i pieprz

zalewa:
100 g śmietany 30 %
50 g tartego parmezanu
3 jaja (najlepiej od szczęśliwych kur)
sól i pieprz

3-4 foremki do zapiekania lub 1 duża
oliwa do wysmarowania foremek

zapiekane kwiaty cukinii201352

Wykonanie:
Kwiaty cukinii opłukać w zimnej wodzie, ułożyć na ręczniku papierowym i poczekać aż wyschną.

Przygotować nadzienie. Twarożek wymieszać z przeciśniętym czosnkiem i posiekanymi ziołami. Doprawić do smaku solą i pieprzem. (Uwaga: Farsz musi mieć dość zdecydowany smak.)

Ściąć nasadę każdego kwiatu, usunąć środek i przeciąć wzdłuż. Nałożyć farsz i zrolować. (Podobnie jak w tym przepisie.)

zapiekane kwiaty cukinii201349

Przygotować zalewę. Wymieszać dokładnie jajka z dodatkiem śmietany i parmezanu. Doprawić solą i pieprzem.

Naczynka do zapiekania wysmarować cienko oliwą. Ułożyć w nich nadziane kwiaty cukinii i polać zalewą.

Wstawić do gorącego piekarnika i piec 25-30 minut w temperaturze 180 stopni, do czasu aż zapiekanki się ładnie przyrumienią.

Podawać na gorąco lub na zimno.

Smacznego 🙂

zapiekane kwiaty cukinii

Read Full Post »

sałatka z kozim serem20132

Prawdziwy Klasyk z kraju nad Loarą!
Sałatki z zapiekanym kozim serem można spotkać w całej Francji 🙂
Albo się je kocha albo nienawidzi! Nie sposób przejść obok nich obojętnie 😉

Składniki:
plastry koziej rolady Sainte Maure* (w polskich sklepach najczęściej dostępne są małe roladki firm Soignon albo President)

mieszanka zielonych sałat
dodatkowo (opcjonalnie): świeże pomidory i ogórki

oliwa i ocet do polania lub sos winegret, musztardowy lub balsamiczny

*Uwaga: Więcej na temat oryginalnego sera koziego Sainte Maure możecie przeczytać tutaj 🙂

sałatka z kozim serem20131

Wykonanie:
Kozi ser pokroić na plastry o grubości około 1 cm. Ułożyć na arkuszu papieru do pieczenia. Wstawić do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika (termoobieg 190 stopni lub funkcja grill). Piec 5-8 minut do czasu aż ser delikatnie się rozpuści i przyrumieni.

W czasie gdy piecze się ser na talerzach rozłożyć mieszankę sałat i ewentualnie plasterki pomidora oraz ogórka.

Plastry gorącego sera układać na wierzchu sałatki, całość skropić oliwą i octem lub dowolnym sosem. Podawać od razu.

Smacznego 🙂

sałatka z kozim serem20134

Read Full Post »

białe szparagi z pomarańczowym akcentem20132

Dzisiejszym przepisem chciałabym rozpocząć moje kulinarne wspomnienia z wyjazdu w Dolinę Loary.

Kuchnia francuska, jak dla mnie, to nie tylko nowe, wyszukane dania z „egzotycznych” składników (np. ślimaków), ale także bardzo nowatorskie i inspirujące połączenia znanych dobrze smaków…

Dzisiejszy przepis to właśnie jedno z takich nowych odkryć.
Lekka, zimna przystawka o bardzo delikatnym smaku, ale z ciekawym pomarańczowym akcentem 🙂

Coś w sam raz dla otwartych na nowości kulinarnych poszukiwaczy.

Uwaga 🙂
BIAŁE SZPARAGI na zimno

Ze szparagów odłamać/odkroić najtwardsze końcówki. Łodygi obrać obieraczką do warzyw (pomijając przy tym „główki”, które są najsmaczniejszą częścią każdego szparaga).

W specjalnym, wąskim i wysokim garnku przeznaczonym do gotowania szparagów (lub w dużej głębokiej patelni) zagotować delikatnie osoloną wodę. Włożyć szparagi (muszą być całkowicie zanurzone w wodzie!) i gotować około 4-6 minut, w zależności od ich wielkości i grubości. Po tym czasie wyjąć i od razu przełożyć do miski z lodowatą wodą. (Ja do miski z baaaardzo zimną wodą wrzucam dodatkowo kilka/kilkanaście kostek lodu.)

białe szparagi z pomarańczowym akcentem20131

Składniki: (4 porcje)
20 białych szparagów
2 łyżki mascarpone
2 łyżki gęstego naturalnego jogurtu
około 1/3 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy

dodatkowo:
cząstki/plasterki pomarańczy do ozdoby

Wykonanie:
Ugotować białe szparagi (według instrukcji powyżej).

Twarożek mascarpone ubić z dodatkiem jogurtu naturalnego i otartej skórki z pomarańczy.

Na talerzach ułożyć po 5 sztuk szparagów, a następnie udekorować je łyżką twarożku i cząstką/plastrem pomarańczy.

Smacznego 🙂

białe szparagi z pomarańczowym akcentem20133

Read Full Post »

pasztet rybny20133

Naprawdę przepyszny pasztet!
Wilgotny i bardzo smakowity!

W smaku przypomina trochę rybę faszerowaną, ale jest bardziej aromatyczny!
Smakuje wybornie sam w sobie, ale także z dodatkiem chrzanu lub sosu tatarskiego.

Piekąc pasztet opierałam się na tym przepisie.

Uwaga:
Do przygotowania pasztetu można użyć dowolnych filetów rybnych (a nawet mrożonej ryby w kostkach). Oczywiście im lepsze będą to gatunki tym smak pasztetu będzie bardziej wykwintny 😉

pasztet rybny20134
Składniki: (3 aluminiowe foremki 22×9 cm)
około 1,5 kg filetów rybnych (u mnie były to zamrożone okrawki z łososia i filety z okonia nilowego)
sok z 1/2 cytryny
3-4 duże ząbki czosnku
2 średnie cebule
1 łyżka suszonego cząbru (lub innych ulubionych ziół, albo dobrej przyprawy do ryb)
oliwa
sól i pieprz

2 kromki razowego chleba
1/2 szklanki mleka (do namoczenia chleba)

3 jaja ugotowane na twardo
3 jaja surowe
75 g rozpuszczonego masła
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
pieprz (najlepiej biały) i sól

do dekoracji:
mieszanka kolorowego pieprzu
liście laurowe
gałązka rozmarynu

pasztet rybny20137

Wykonanie:
Filety rybne umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym i oprószyć solą oraz pieprzem. Ułożyć w dużym naczyniu żaroodpornym. Pomiędzy filety włożyć obrane ząbki czosnku oraz obrane i pokrojone na ósemki cebule. Całość polać 3-4 łyżkami oliwy, sokiem z połowy cytryny oraz posypać cząbrem (lub innymi ulubionymi ziołami). Naczynie przykryć pokrywą (lub folią aluminiową) i wstawić do gorącego piekarnika. Piec 30 minut w temperaturze 190-200 stopni.

2 kromki chleba pokroić na mniejsze kawałki i namoczyć w mleku.

W maszynce do mięsa zmielić upieczone i wystudzone ryby (uwaga na ewentualne ości!), cebule, ząbki czosnku, jaja ugotowane na twardo oraz namoczony i odciśnięty z nadmiaru mleka chleb. Dodać przecedzony przez sitko sos z pieczenia ryb, jaja, tartą gałkę muszkatołową oraz rozpuszczone masło. Masę rybną doprawić do smaku solą i białym pieprzem.

pasztet rybny

Masę pasztetową przełożyć do jednorazowych aluminiowych foremek (lub foremek wyłożonych papierem do pieczenia). Wierzch udekorować ziarenkami kolorowego pieprzu, gałązką rozmarynu, listkami laurowymi i spryskać/skropić oliwą. Wstawić do gorącego piekarnika. Piec 1 godzinę w temperaturze 180 stopni, tj. do czasu aż pasztet urośnie i ładnie się przyrumieni. (Uwaga: Po wyjęciu pasztet z powrotem opada.)

Podawać solo lub z chrzanem albo sosem tatarskim.

Smacznego 🙂

pasztet rybny1

Read Full Post »

 

Rolada z boczku (2)

Taka rolada, z pieczonego boczku, pojawia się na naszym stole od „wielkiego dzwonu”. Na ogół jedynie na Święta.
Jest pyszna, elegancka, robi się ją naprawdę łatwo, ale… niestety nie należy do tych najbardziej dietetycznych 😉

Zdecydowałam się umieścić ją jednak na stronach LS ponieważ uważam, że jest stanowczo lepszą i zdrowszą alternatywą dla niejednej chudej wędliny ze sklepu.

Uwaga:
Ilość i rodzaj przypraw należy dostosować do własnego gustu. Ja podaję tylko przybliżone ilości, dostosowane do upodobań mojej Rodziny.
Najważniejszym ze składników jest boczek. Warto poszukać naprawdę ładnego kawałka, z jak najmniejszą ilością tłuszczu
.

Rolada z boczku (1)

Składniki:
1 płat boczku (około 20×15 cm i grubości 4-5 cm)
4-6 ząbków czosnku
1 średnia cebula
2-3 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki kminku
1 łyżeczka suszonej szałwi
sól i pieprz
2-4 liście laurowe

farsz:
250-300 g chudego mielonego mięsa wieprzowego (np. z szynki)
1-2 ząbki czosnku
sól i pieprz

dodatkowo:
bawełniany sznurek do obwiązania

Rolada z boczku (3)

Wykonanie:
Z boczku wyciąć ostrym nożem kości i chrząstki. (Uważać, aby nie ponacinać mięsa zbyt głęboko!)

Płat boczku przekroić poziomo (ale nie do końca!) i rozłożyć jak książkę. Z obu stron posypać i natrzeć przyprawami: solą, pieprzem, majerankiem, kminkiem, szałwią i 2-3 przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku.

Przygotować farsz (jak na białą kiełbasę). Mięso mielone wymieszać z przeciśniętym czosnkiem i 2-3 łyżkami zimnej wody. Doprawić solą i pieprzem.

Boczek rozłożyć tak aby strona z warstwą słoninki była od spodu. Posmarować farszem i ścisło zrolować. (Uwaga: Mięso ma być tak zrolowane, aby słoninka stanowiła zewnętrzną warstwę tj. otoczkę rolady.)

Roladę obwiązać bawełnianym sznurkiem, zawinąć w folię aluminiową (lub włożyć do torebki foliowej) i wstawić do lodówki na 12-24 godziny.

Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Roladę (bez folii) ułożyć w naczyniu żaroodpornym, obłożyć na wierzchu i po bokach plasterkami cebuli, pokrojonymi na plasterki ząbkami czosnku oraz paroma listkami laurowymi. Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 60-70 minut (w zależności od średnicy). W czasie pieczenia polać 1-2 razy wytworzonym sosem. (Uwaga: Jeśli sosu jest zbyt mało wlać na dno naczynia żaroodpornego trochę gorącej wody.)

Uwaga: Gdyby w czasie pieczenia rolada (a szczególnie cebula czy czosnek) mocno się zarumieniły, okryć całą pieczeń arkuszem papieru do pieczenia.

Roladę pozostawić w wyłączonym piekarniku do całkowitego wystudzenia. (Uwaga: Najlepiej jest piec roladę wieczorem i pozostawić ją w piekarniku na całą noc.)

Zimną roladę schłodzić dodatkowo w lodówce.

Smacznego 🙂

Rolada z boczku (4)

Read Full Post »

Older Posts »