Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘Kasza gryczana’

a

Dzisiaj mam dla Was bardzo ciekawy przepis na pieczonego kurczaka z dodatkiem smakowitej kaszy gryczanej.

Przyznaję, że nigdy w życiu nie jadłam kapłona, zatem trudno mi jest ocenić, czy kurczak przygotowany na podstawie przepisu z magazynu Kukbuk (nr 2, marzec-kwiecień 2013) rzeczywiście smakuje jak prawdziwy pieczony kapłon. Jedno natomiast mogę potwierdzić – smakuje wybornie 🙂

Składniki:
1 kurczak zagrodowy o wadze 1,5-2 kg

1/3 szklanki oliwy (w oryginale było masło)
8 filetów z anchois bardzo drobno posiekanych
sok z 1/2 cytryny
sól i pieprz
kilka gałązek świeżego tymianku

2-3 szklanki kaszy gryczanej ugotowanej na sypko* (w oryginale była ugotowana soczewica)
10-15 malutkich pieczarek
6 szalotek (lub malutkich cebulek)
6 grubych plastrów polędwicy łososiowej (lub innej wędzonki)
8-10 suszonych śliwek (jeśli są bardzo twarde, zalać wrzątkiem i odstawić aby ostygły i zmiękły)
50 g uprażonych orzechów laskowych (ja zastąpiłam obranymi migdałami)

*Uwaga: Tutaj pisałam jak ugotować kaszę gryczaną na sypko.

kurczak a'la kapłon20134

Wykonanie:
Oliwę wymieszać z posiekanymi drobno anchois oraz sokiem z cytryny. Kurczaka, wewnątrz i na zewnątrz, posypać solą i pieprzem, a następnie posmarować dokładnie oliwą z anchois. Do środka włożyć gałązki tymianku, przykryć i wstawić do lodówki na całą noc.

Wyjąć kurczaka z lodówki i odstawić na 2 godziny w ciepłe miejsce, aby mięso się ogrzało i nabrało temperatury pokojowej. (Uwaga: Według autora przepisu w ten sposób kurczak będzie się krócej piekł i będzie bardziej soczysty.) Odkryć i ułożyć w naczyniu żaroodpornym lub w brytfance.

kurczak a'la kapłon20131

Rozgrzać piekarnik do 210-220 stopni (bez termoobiegu). Wstawić zamarynowanego kurczaka do piekarnika i piec 20 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec około 90 minut. W trakcie pieczenia co 20 minut polewać mięso sosem z brytfanki. Po upieczeniu mięso przykryć i odstawić na 5-10 minut aby doszło.

Na patelni rozgrzać 2-4 łyżki oliwy, dodać pokrojoną w kostkę polędwicę łososiową i smażyć aż zamieni się w „skwarki”. Dodać szalotki i malutkie pieczarki i smażyć do lekkiego zrumienienia. Dodać ugotowaną na sypko kaszę gryczaną, suszone śliwki, orzechy/migdały oraz 2-4 łyżki sosu z pieczenia kurczaka. Całość dokładnie wymieszać i trzymać na średnim ogniu do czasu aż kasza z dodatkami będą gorące. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Kaszę z dodatkami przełożyć na półmisek, a na wierzchu ułożyć upieczonego kurczaka. Podawać od razu.

Smacznego 🙂

kurczak a'la kapłon20135

Read Full Post »

pasztet gryczany20137

„Kasza – gryczana, manna czy jęczmienna… każda jest zdrowa, pełna wartości odżywczych, smaczna i do kupienia w przystępnej cenie! Niestety, mimo tego, często pomijana w codziennej diecie oraz kojarzona z nudnymi i trudnymi w przygotowaniu daniami…

Aby zachęcić Polki i Polaków do spożywania kaszy i wprowadzenia jej na stałe do codziennego jadłospisu całej rodziny, a także by obalić mity i pokazać jej nowoczesne oblicze…” – piszą na swojej stronie organizatorzy ogólnopolskiej kampanii „Lubię kaszę – kasza na stół, na zdrowie, na co dzień”!”

Ja w ramach poparcia dla tej akcji przedstawiam Wam dzisiaj pasztet z kaszą gryczaną.  Przepis na pasztet podpowiedział mi, jeden z promotorów akcji, pan Andrzej Polan, szef kuchni warszawskiej restauracji Soul Kitchen.

pasztet gryczany20135

Składniki: (keksówka 25×10 cm)
1/2 kg mięsa z udźca kurczaka (bez kości!)**
1 średnia marchew
1/2 średniego selera
1 duża pietruszka
2 średnie cebule
3-4 ząbki czosnku
6-8 średnich pieczarek
1/2 szklanki oliwy
1/2 szklanki suchej kaszy gryczanej ugotowanej na sypko (najlepiej na wywarze mięsnym lub warzywnym)*
3 łyżki suchej kaszy gryczanej
1 jajo
sól i pieprz
2-3 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki kminku
1/2 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej (przepraszam, ale zapomniałam wcześniej dopisać tę ważną przyprawę…)

do dekoracji: (opcjonalnie)
czerwony pieprz w całości
liście laurowe

*Uwaga: Tutaj pisałam o tym jak ugotować kaszę na sypko. Za poradą pana Andrzeja, zamiast wody, do gotowania kaszy użyłam wywaru mięsnego. Kasza rzeczywiście bardzo zyskała na smaku 🙂

**Uwaga: Może być także mięso z kością, tj. 3 całe podudzia z kurczaka. Należy je upiec razem z warzywami, tak jak w przepisie poniżej, a następnie oddzielić mięso od kości i zmielić. Kości można wykorzystać do ugotowania wywaru – przepis tutaj.

pasztet gryczany20131

Wykonanie:
Warzywa (marchew, seler, pietruszka, cebula, czosnek) obrać i pokroić na kawałki. Mięso i pieczarki umyć. Wszystko ułożyć w dużym naczyniu żaroodpornym, polać oliwą, posypać majerankiem i kminkiem oraz obficie solą i pieprzem. Wymieszać aby przyprawy równomiernie pokryły warzywa i mięso. Całość przykryć pokrywką lub folią aluminiową i wstawić do gorącego piekarnika. Piec w temperaturze 180-190 stopni do czasu aż warzywa będą miękkie, około 1 godziny. Odstawić do ostudzenia.

Upieczone warzywa i mięso zmielić 2-3 razy w maszynce do mięsa. Połączyć z kaszą ugotowaną na sypko, suchą kaszą oraz jajkiem i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem, majerankiem, kminkiem, gałką muszkatołową oraz ewentualnie innymi ulubionymi przyprawami.

Przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch udekorować listkami laurowymi i czerwonym pieprzem. Pasztet wstawić do gorącego piekarnika i piec 1 godzinę w temperaturze 180 stopni.

Smacznego 🙂

pasztet gryczany20131-2

Zachęcam Was do wypróbowania, proponowanych przeze mnie wcześniej, dań z kaszą w roli głównej!

Suflety z kaszy gryczanej

suflet gryczany

Krupnik z wołowiną

krupnik z wołowiną

Kasza gryczana z mascarpone, orzechami i „słodką nutką”

kasza gryczana z mascarpone i cebulką

oraz wiele innych dostępnych po wybraniu „Tagu – Kasza” 🙂

Read Full Post »

Kasza gryczana ma u nas w domu coraz większą liczbę miłośników.
Sądząc po komentarzach, i Wy coraz częściej „zapraszacie” ją na swój stół 🙂

Tym razem proponuję Wam przepis autorstwa Pani Agaty Wojdy, szefowej kuchni warszawskiego Bistro Księgarni Opasły Tom (opublikowany w magazynie Moje Gotowanie z października 2012 r.).

Nie wiem czy mieliście kiedykolwiek okazję jeść pierogi, z których słynie Lubelszczyzna. Są to pierogi nadziewane kaszą gryczaną, cebulką i białym serem. Naprawdę pycha! Dzisiejsze danie to taka uwspółcześniona i umiędzynarodowiona wersja takiego właśnie farszu 🙂

Składniki: (2-3 porcje)
1 szklanka suchej kaszy gryczanej (lub około 2 ½ szklanki ugotowanej na sypko)
3 łyżki oleju
2 małe cebule
1 duża garść uprażonych (na suchej patelni lub w piekarniku) i posiekanych orzechów włoskich (u mnie pekan)
1/2 łyżeczki suszonego cząbru
1 łyżka miodu (u mnie syropu z agawy)
100-125 g mascarpone
sól i pieprz

Wykonanie:
Kaszę ugotować na sypko (najłatwiej według tego przepisu).

Uprażyć cebulę na złoto. W tym celu na patelni mocno rozgrzać olej i wrzucić drobno posiekaną cebulę. Smażyć cały czas mieszając aż cebula zacznie się rumienić. Wyłączyć ogień i nadal mieszając smażyć cebulę na stygnącej patelni do czasu aż nabierze ciemno miodowego koloru. Wyłowić z tłuszczu i przełożyć do uprażonej kaszy.

Do kaszy dodać orzechy, rozkruszony w palcach suszony cząber, miód/syrop z agawy oraz mascarpone. Dokładnie wymieszać i doprawić do smaku solą oraz pieprzem.

Przełożyć do naczynia żaroodpornego (lub paru mniejszych) i przykryć folią aluminiową.
Wstawić do rozgrzanego piekarnika (180 stopni) i piec około 10 minut.

Podawać jako osobne danie lub dodatek do dań obiadowych.

Oto dodatkowe uwagi Pani Agaty:
„Nie zastępujemy mascarpone innym, chudszym serem – smak nie będzie już tak dobry.
Kasza nie musi być świeżo gotowana, możemy wykorzystać resztki. Wystarczy je odgrzać i połączyć z resztą składników.”

Smacznego 🙂

Read Full Post »

Grzyby i bakłażan to, według mnie, połączenie idealne!
Pasują do siebie pod względem smaku i wyglądu!
Śmiało można powiedzieć, że się wzajemnie dopełniają 🙂

Grzyby duszone z bakłażanem mogą stanowić osobne danie. Sprawdzą się także wspaniale jako dodatek do pieczonych mięs lub ryb.

Ponadto mogą służyć za „sos” do zaprawienia kaszy gryczanej, jęczmiennej… (A dla tych, którzy nie muszą zbytnio dbać o linię także do makaronu czy ryżu.)

Na zdjęciach prezentuję to danie w trzech odsłonach: solo, z kaszą gryczaną oraz w formie zapiekanki.

Przepis powstał spontanicznie… Ilość grzybów, którą posiadałam była zbyt mała aby nakarmić całą Rodzinę. Przeszukując zapasy natrafiłam na 2 średnie bakłażany… Pomysł narodził się sam 🙂

Składniki: (4-6 porcji)
80-100 dag grzybów leśnych (u mnie podgrzybki, ale może być także dowolny mix)
2 średnie bakłażany
2 średnie cebule
2-4 ząbki czosnku (ilość zależy od wielkości ząbków i indywidualnych preferencji)
oliwa
sól i pieprz

Wykonanie:

Grzyby umyć i pokroić w plasterki. Bakłażany obrać ze skórki* i pokroić w kostkę. Przełożyć do durszlaka, posypać obficie solą i odstawić aby puściły sok. Po 20-30 minutach przepłukać zimną wodą i dokładnie odcedzić. (Uwaga: Jeśli bakłażany są świeże i jędrne, ja na ogół ten krok pomijam.) Cebule drobno posiekać.

*Uwaga: Jeśli chcemy przygotować zapiekanki, to warto zachować skórki z bakłażanów w całości. W tym celu, bakłażany należy przekroić wzdłuż na dwie połowy i ostrożnie wydrążyć łyżką miąższ, tak aby pozostała tylko skórka. Wydrążony miąższ należy przed smażeniem pokroić na małe kawałki.

Na dużej patelni (lub w głębokim rondlu) rozgrzać 4-5 łyżek oliwy. Dodać pokrojony w kostkę miąższ bakłażana i smażyć około 10 minut, do czasu aż bakłażan lekko zmięknie. Przełożyć do miski i odstawić.

Na tej samej patelni (w rondlu) rozgrzać 3-4 łyżki oliwy. Dodać posiekaną cebulę oraz przeciśnięty czosnek. Smażyć na średnim ogniu, do czasu aż cebula się zeszkli. Dodać posiekane grzyby i dusić razem około 5 minut. Gdyby grzyby przywierały do dna garnka, wlać 3-4 łyżki gorącej wody.

Gdy grzyby będą lekko szkliste dodać obsmażonego bakłażana, wymieszać wlać około 1/2 szklanki gorącej wody i dusić do czasu aż wszystkie składniki będą miękkie i przejdą wzajemnie swoimi smakami. W czasie duszenia doprawić do smaku solą oraz pieprzem.

Podawać jako osobne danie lub dodatek do pieczonych/grillowanych mięs lub ryb.

WERSJA Z KASZĄ (około 10 porcji)
grzyby uduszone z bakłażanem – ilość według proporcji powyżej
1 szklanka suchej kaszy gryczanej/jęczmiennej

Kaszę ugotować na sypko według tego przepisu.
Gotową uprażoną kaszę wymieszać z grzybami uduszonymi z bakłażanem. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem.

Podawać jako osobne danie lub dodatek do pieczonych/grillowanych mięs lub ryb.

ZAPIEKANKA
4 szklanki kaszy wymieszanej z grzybami uduszonymi z bakłażanem (według przepisu powyżej)
1 średnie jajko
1-2 łyżki tartego parmezanu
1-2 łyżki posiekanego szczypioru (i/lub natki)
4 łyżki tartego ostrego żółtego sera

dodatkowo:
6-8 kokilek do zapiekania (lub skórki z bakłażanów, z których wydrążono miąższ)

Przygotować farsz. Kaszę z grzybami i bakłażanem wymieszać dokładnie z jajkiem, utartym parmezanem oraz posiekanym szczypiorkiem (lub natką). Foremki (lub skórki z bakłażanów) posmarować cienką warstwą oliwy, nałożyć farsz i lekko docisnąć. Każdą porcję posypać tartym serem.

Zapiekać w piekarniku przez około 25-30 minut w temperaturze 190-200 stopni.

Smacznego 🙂

Polecam Wam także inne danie, w którym występują grzyby i bakłażany 🙂

Read Full Post »

Dla wszystkich, którzy już kochają kaszę gryczaną, ale także dla tych, którzy jeszcze się na niej nie poznali przygotowałam dzisiaj jej „uwspółcześnioną” wersję 😉

Uprużona na sypko kasza gryczana połączona z pieczonymi warzywami to wspaniałe danie „samo w sobie” albo doskonały dodatek do mięs i/lub ryb.

Uwaga:)
Jest to jednocześnie, jeśli chodzi o składniki, bardzo uniwersalne danie! Ja tym razem upiekłam dobrze prezentującą się kolorystycznie wersję marchewkowo-cukiniową. Wy możecie pokusić się o bardziej różnorodne połączenia.

Zamiast marchewki i cukinii można wykorzystać np. bakłażany, cebule, papryki, pomidorki koktajlowe, itp. Warto jest także eksperymentować z różnymi zestawami ziół i egzotycznych przypraw.

Gorąco zachęcam Was do poszukiwania Waszej ulubionej wersji 🙂

Składniki: (6-8 porcji)
1 szklanka kaszy gryczanej (po ugotowaniu będzie jej przynajmniej dwa razy więcej)

pieczone warzywa:
2 średnie marchewki, obrane i pokrojone na kawałki „na jeden kęs”
1 średnia cukinia, pokrojona ze skórką na podobnej wielkości kawałki jak marchew
2-3 łyżki posiekanych świeżych ziół (tymianek/bazylia/rozmaryn/oregano…)
skórka otarta z 1/2 cytryny
2 ząbki czosnku
2 łyżki soku z cytryny
1/3 szklanki oliwy
sól i pieprz

Wykonanie:
Kaszę gryczaną ugotować na sypko. (Tutaj opisałam niezawodną metodę.)

Do dużego płaskiego naczynia żaroodpornego (lub wprost na blachę z piekarnika) wrzucić pokrojoną marchew i cukinię, wsypać posiekane zioła, dodać przeciśnięty czosnek i utartą skórkę z cytryny. Całość polać oliwą i sokiem z cytryny, a następnie oprószyć solą oraz pieprzem. Wszystko dokładnie wymieszać i wstawić do nagrzanego do 190-200 stopni piekarnika.

Piec 30-45 minut, do czasu aż marchew będzie miękka. W czasie pieczenia jeden lub dwa razy wymieszać warzywa.

Upieczone warzywa połączyć z uprażoną kaszą gryczaną i dokładnie wymieszać. W razie potrzeby doprawić do smaku solą i pieprzem.

Podawać na ciepło jako osobne danie lub dodatek do dań mięsnych/rybnych.

Smacznego 🙂

Ps. Szkoda tylko, że ta kasza taka… mało urodziwa 😉

Read Full Post »

Mięciutkie i soczyste mięso kaczki, a do tego farsz z kaszy gryczanej i suszonej żurawiny to naprawdę pyszny obiad!
A co najważniejsze zrobiony przy minimalnym nakładzie pracy 🙂

Uwaga:)
Czasem bywa tak, że obiad musi „zrobić się sam” 🙂
Na takie właśnie okazje idealnym wprost rozwiązaniem jest mięso pieczone w specjalnych torebkach/rękawach.

Dzięki szczelnemu zamknięciu upieczone mięso nie wysycha, a dodatkowo jeszcze intensywniej przechodzi smakami i aromatami dodanych przypraw. Zaletą tej metody pieczenia jest także fakt, że nie wymaga ona stosowania żadnego dodatkowego tłuszczu.

Z doświadczenia dodam, że pieczeń może pozostać w wyłączonym piekarniku nawet do 2 godzin… i w sumie nie straci nic na swojej atrakcyjności 🙂

Składniki: (4 porcje)
1 kaczka
1 szklanka kaszy gryczanej ugotowanej na sypko
2 łyżki suszonej żurawiny
sól i pieprz
1-2 łyżki majeranku

dodatkowo
torebki/rękaw do pieczenia (są dostępne w większości supermarketów)

Wykonanie:
Kaczkę umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, natrzeć solą, pieprzem i majerankiem.

Przygotować farsz. Ugotowaną kaszę wymieszać z suszoną żurawiną. Tak przygotowanym nadzieniem napełnić kaczkę i zaszyć/zasznurować.

Włożyć do specjalnej torebki foliowej i dokładnie zamknąć. (Uwaga: Ja dodatkowo, dla bezpieczeństwa, torebkę z mięsem umieszczam w płaskim naczyniu żaroodpornym. Ma to na celu zabezpieczenie piekarnika przed ewentualnym wyciekaniem sosu… Co w sumie nigdy mi się jeszcze nie przydarzyło, ale… )

Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Wstawić kaczkę w torebce i ustawić czas pieczenia na około 80 minut. Po upieczeniu pozostawić mięso w zamkniętym piekarniku (bez otwierania torebki!) na 10-120 minut.

Uwaga:
10 minut to minimum, aby mięso „doszło”. Kaczka może jednak pozostać w piekarniku dużo dłużej. U mnie nawet po 2 godzinach mięso jest jeszcze stosunkowo ciepłe…

W czasie pieczenia z kaczki wytopi się bardzo dużo smakowitego sosu oraz tłuszcz. Aby oddzielić sos od tłuszczu należy całość przelać do wysokiego naczynia i wstawić do lodówki. Pod wpływem zimna tłuszcz się zetnie i utworzy kremową warstwę na powierzchni sosu-galaretki. Ja taki sos zamrażam i wykorzystuję do pieczenia pasztetów albo jako dodatek do zup i sosów.

Kaczkę podzielić na porcje i podawać z farszem z kaszy oraz ulubioną sałatką.

Uwaga: Farsz z kaszy oraz żurawiny, w czasie pieczenia przechodzi smakiem mięsa i jest naprawdę przepyszny! A my „za jednym zamachem” mamy w zasadzie gotowy cały obiad 🙂

Smacznego 🙂

Read Full Post »

„Co by było gdyby…”
Taka była geneza powstania moich sufletów z kaszy gryczanej 🙂

Wyszły wspaniale!

Idealne jako dodatek do sałatki,
z twarożkiem lub jogurtem jako danie śniadaniowe,
ale stanowczo najlepsze z duszonym mięsem (np. gulaszem, polędwiczkami wieprzowymi w sosie grzybowym, greckim stifado, wołowiną po burgundzku).

Mniam 🙂

Składniki: (3 porcje)
200 g ugotowanej na sypko kaszy gryczanej* (tutaj niezawodny sposób gotowania)
2 jajka (osobno białka i żółtka)
1 czubata łyżka parmezanu
pieprz
1 łyżka posiekanych świeżych ziół (opcjonalnie)

*(tj. około 1/2 szklanki suchej kaszy przed gotowaniem)

dodatkowo:
foremki do zapiekania
oliwa do wysmarowania foremek
2-3 łyżki otrębów do wysypania foremek

Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.

Foremki posmarować cienko oliwą i oprószyć otrębami. (Uwaga: Szczególnie ważne jest dno! Tam otrębów musi być więcej aby suflety można było łatwo wyjąć z foremek.)

Z białek i szczypty soli ubić sztywną pianę.

Ugotowaną kaszę wymieszać z żółtkami i utartym parmezanem. Delikatnie wymieszać z ubitą pianą i rozłożyć do foremek.
Wstawić do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 190 stopni. Piec około 20-25 minut, do czasu aż suflety urosną i lekko się przyrumienią.

Suflety można podawać na ciepło lub na zimno, w foremkach lub wyjęte. Przed wyjęciem „okroić” dookoła nożem, aby uniknąć uszkodzeń.

Podawać jako dodatek do mięs duszonych w sosie albo jako osobne danie w „towarzystwie” sałatki i/lub jogurtu/twarożku.

Smacznego 🙂

Read Full Post »

Tradycyjna, wigilijna zupa z suszonych grzybów. Tym razem z dodatkiem kaszy gryczanej lub jęczmiennej.

Taką wersję zupy gotuje moja Przyjaciółka. (Sabinko, pozdrawiam 🙂 )

Składniki:
1 szklanka suszonych grzybów
1 litr wywaru warzywnego
2-4 łyżki kaszy jęczmiennej (np. pęczaku) lub gryczanej
sól i pieprz

Wykonanie:
Grzyby zalać gorącą wodą i odstawić aby namiękły (najlepiej na całą noc).

Wywar połączyć z namoczonymi grzybami (wraz z wodą, w której się moczyły), zagotować, zmniejszyć ogień i kontynuować gotowanie aż grzyby będą miękkie (trwa to około 45 minut).

Wyjąć grzyby z zupy i pokroić na paseczki. Wrzucić z powrotem do zupy.

Zupę ponownie zagotować i dodać kaszę (ilość i rodzaj kaszy zależą od indywidualnych preferencji). Gotować na średnim ogniu przez 10 minut. Wyłączyć i pozostawić na 10-15 minut aby kasza zmiękła. Całość doprawić do smaku solą i pieprzem.

Smacznego 🙂

ROK TEMU NA BLOGU
Kolejne propozycje na Wigilijną Wieczerzę:
kapusta z grzybami,

zupa krem z suszonych grzybów,

babeczki makowo-migdałowe.

Read Full Post »

„Na świętego Marcina dobra gęsina”
„Na Marcina gęś do komina”
„Na dzień świętego Marcina lepsza gęś niż zwierzyna”

Wsłuchując się w polskie przysłowia, proponuję Wam dzisiaj pieczoną gęś faszerowaną smakowitą kaszą gryczaną.

Czy wiecie że…

Ostatnio coraz częściej przypomina się o staropolskiej tradycji jedzenia gęsi w dniu świętego Marcina, czyli w Dniu Niepodległości. Tę tradycję porównuje się do zwyczaju spożywania indyka w USA na Święto Dziękczynienia.

Powszechne jest także przekonanie, iż dzień 11 listopada, któremu patronuje Św. Marcin, jest progiem dla nieuchronnie nadchodzącej już zimy.

Obserwuje się zatem pogodę w tym dniu, czyli jak mówi porzekadło – Na jakim koniu przyjeżdża św. Marcin. Jeśli prószy śnieg, mówimy, że święty na białym koniu jedzie, a to oznacza, że zima będzie wczesna i śnieżna. Jeśli zaś św. Marcin przyjeżdża na czarnym koniu w dzień ciemny, ponury i deszczowy, oznacza to długotrwałe jeszcze jesienne pluchy i „czarną” dość ciepłą bezśnieżną zimę.

Inną przepowiednią, którą mówi o nadchodzącej pogodzie, jest wróżba z gęsich kostek. Z wróżby tej korzystano głównie na Pomorzu. Mawiano, że jeśli kości upieczonej gęsi świętomarcińskiej (a zwłaszcza piersiowa) są białe – zima będzie biała, jeśli czerwone – mroźna, jeśli zaś ciemne – deszczowa.

Może warto przywrócić nasze staropolskie zwyczaje, ucztując w tym dniu w gronie rodzinnym i zajadając się pyszną gąską

Gorąco polecam 🙂

Wiadomości zaczerpnęłam z książek „Święta w polskim domu” (J. Łagoda, M. Łagoda-Marciniak, A. Gotowiec) oraz „Święta polskie. Tradycja i obyczaj” (B. Ogrodowska).

Składniki:
1 gęś
1 łyżka suszonej szałwii
1/4 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
sól i pieprz

Nadzienie:
2-3 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej (jak gotować kaszę – czytaj tutaj)
10-15 dag polędwicy łososiowej (lub innej wędzonki)
2 średnie cebule
1/2 szklanki rodzynek
2-4 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek

Wykonanie:
Na noc poprzedzającą pieczenie namoczyć gęś w solance.*

*Uwaga: Do nasolenia mięsa wykorzystałam wielokrotnie sprawdzoną przy pieczeniu indyków metodę „solankową”:
Przygotować solankę (proporcje: 1-1,5 łyżki soli/1 litr zimnej wody) i zanurzyć w niej całą gęś. Przykryć i pozostawić na noc. Dzięki tej metodzie mięso jest równomiernie nasolone i nie obsycha.

W dniu pieczenia wyjąć gęś z solanki i osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć tuszkę szałwią, gałką muszkatołową i pieprzem.

Przygotować farsz. Rodzynki zalać 1/2 szklanki gorącej wody. Jak napęcznieją i zmiękną (10-15 minut) odcedzić. Wędzonkę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni. Cebulę posiekać i także podsmażyć.
Ugotowaną kaszę wymieszać z wędzonką, cebulą, rodzynkami i natką pietruszki. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Farszem napełnić gęś i dokładnie zaszyć/zasznurować.

Piekarnik rozgrzać do 190-200 stopni. Gęś piec 2,5-3,5 godziny (w zależności od wielkości)**. Gdy mięso jest miękkie, a po wbiciu patyczka wycieka z niego klarowny sos oznacza to, że gęś jest upieczona. Piekarnik wyłączyć, a gęś pozostawić wewnątrz na 15-30 minut aby „doszła”.

**Uwaga: Moja gęś (około 5 kg) piekła się 2,5 godziny + 30 minut „dochodzenia”. W czasie pieczenia wytopiło się z niej ponad 1 litr tłuszczu, który sukcesywnie zbierałam z blachy za pomocą „gruszki” (takiej jak tutaj).

Gęś podawać pokrojoną na porcje z farszem w osobnym naczyniu oraz ulubionymi sałatkami, np. z kapusty pekińskiej lub cykorii.

Smacznego 🙂

Moi Drodzy,
Nie wyrzucajcie kości z upieczonej gęsi!
Wywar na nich ugotowany jest przepyszny i stanowi wspaniałą bazę dla wielu zup!
Tutaj przepis.
wywar na pieczonych kościach (1)

Read Full Post »

„Cudze chwalicie, swego nie znacie, Sami nie wiecie, co posiadacie!” pisał w wierszu „Wieś” Stanisław Jachowicz.

Tak można powiedzieć o naszej rodzimej kaszy gryczanej. Pyszna, zdrowa, tania a tak mało popularna…
Wielu osobom kojarzy się głównie z „Zakładami zbiorowego żywienia”, szczególnie z czasów PRL…

Chciałabym chociaż trochę przełamać ten stereotyp i zachęcić Was do ponownego „zaprzyjaźnienia” się z kaszą gryczaną.

Dzisiaj proponuję przepyszne kotlety mielone z dodatkiem kaszy gryczanej polane kremowym sosem grzybowym. Mniam 🙂

Uwaga:)
KASZA GRYCZANA – ZALETY
Uważana jest za jedną z najzdrowszych kasz. Powstaje z łuskanych i prażonych ziaren gryki. Zawierają one dużo białka o wysokiej wartości odżywczej – bogate w lizynę i tryptofan, których nasz organizm sam nie potrafi wytwarzać. Ponadto kasza gryczana zawiera sporo kwasu foliowego, jest zasobna w magnez, cynk, mangan oraz potas i fosfor. W przeciwieństwie do innych kasz nie zakwasza organizmu. Zawarta w niej skrobia chłonie niewiele wody, a potem bardzo powoli ją oddaje. Dlatego po ugotowaniu kasza jest bardzo delikatna. Kaszę gryczaną warto polecić przy zaburzeniach czynności jelit, dolegliwościach układu krążenia, zwłaszcza nadciśnieniu. Nie zawiera glutenu, może być stosowana w diecie bezglutenowej.

Najsmaczniejsza i najzdrowsza jest gotowana na sypko. Doskonała do zrazów i zsiadłego mleka. Można z niej przyrządzać placki, pasztety, nadzienie do kurczaka, słodkie zapiekanki lub zemleć w młynku i używać zamiast mąki gryczanej do naleśników i wypieków. Rozdrobniona wypolerowana kasza gryczana zwana krakowską ma mniej składników odżywczych niż tradycyjna. Wykorzystuje się ją do dań słodkich lub miesza z suszonymi grzybami, koperkiem i czosnkiem i podaje jako dodatek do mięsa.

Źródło informacji tutaj.

JAK UGOTOWAĆ KASZĘ GRYCZANĄ NA SYPKO?

Proporcje: 1 część kaszy + 2 części wody

Odmierzyć 1 szklankę kaszy gryczanej.
W garnku zagotować 2 szklanki wody z dodatkiem 1/2 łyżeczki soli oraz 1 łyżki oliwy.
Kaszę wsypać do wrzącej wody i gotować na średnim ogniu przez około 5-10 minut, aż kasza wchłonie około 2/3 płynu. (Mieszać od czasu do czasu.)
Następnie garnek przykryć pokrywką, zestawić z ognia i:
– wstawić całość do piekarnika rozgrzanego do 40 stopni
albo
– nakryć garnek grubym kocem/poduszką
aby kasza wchłonęła resztę wody.

Po około 20-30 minutach kasza jest gotowa do spożycia. Jest idealnie „uprużona” i sypka.

KOTLETY MIELONE

Składniki: (około 10-12 średnich kotletów)
1 kg chudego mięsa mielonego (z indyka, lub wieprzowego, lub mieszanego wieprzowo-wołowego)
1 średnia cebula
1/2 szklanki kaszy gryczanej (po ugotowaniu będzie to mniej więcej 3/4 szklanki)
3 łyżki oliwy z oliwek
1 duże jajko
1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
sól i pieprz do smaku
2 łyżki mąki pszennej razowej (opcjonalnie)
oliwa do smażenia

naczynie żaroodporne, najlepiej z pokrywką

Wykonanie:
Cebulę drobno posiekać. (Uwaga: Najszybciej i „bez płaczu” zrobi to za nas blender🙂
Mięso mielone wymieszać dokładnie z posiekaną cebulą, ugotowaną kaszą gryczaną, jajkiem, 3 łyżkami oliwy z oliwek i przeciśniętym ząbkiem czosnku. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Uwaga:)
Wiem, że wiele osób, na czele ze mną, „ma opory” względem próbowania surowego mięsa… Ja doprawiam mięso „na oko” a potem smażę odrobinę na patelni i dopiero próbuję 😉 Ma to dodatkową zaletę, bowiem sól jest bardziej wyczuwalna w mięsie po upieczeniu/usmażeniu i w ten sposób zmniejszamy prawdopodobieństwo przesolenia 🙂

Z wymieszanej dokładnie masy mięsnej formować okrągłe, lekko spłaszczone kotlety. (Uwaga: Najlepiej robi się to wilgotnymi dłońmi, warto więc swoje „stanowisko pracy” ulokować w pobliżu kranu z wodą.)

Na patelni rozgrzać 3-4 łyżki oliwy. Kotlety oprószyć mąką razową (opcjonalnie) i smażyć po 2-3 minuty z każdej strony, tak aby tylko lekko się zarumieniły.

Obsmażone kotlety ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Przykryć pokrywką (lub folią aluminiową) i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170-180 stopni na 30 minut.

Uwaga:)
Po wspomnianej pół godzinie kotlety są gotowe do podania. Jeśli jest taka potrzeba można bez obaw pozostawić je w wyłączonym piekarniku na kolejną godzinę lub nawet dwie. Będą cały czas gorące!

KREMOWY SOS GRZYBOWY

Składniki:
1/2 kg grzybów (pieczarki, maślaki, prawdziwki, kurki… świeże lub mrożone)
1 mała cebula
1-2 ząbki czosnku
2 łyżki twarożku śmietankowego (np. Philadelphia light)
3-4 łyżki mleka
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek

1 łyżka posiekanej natki pietruszki do posypania (opcjonalnie)


Wykonanie:

Grzyby umyć i pokroić. (Mrożone najpierw rozmrozić)
Cebulę drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać 3 łyżki oliwy. Zeszklić posiekaną cebulę. Dodać pokrojone grzyby i smażyć do czasu aż odparuje z nich cały płyn (około 5-10 minut). Dodać przeciśnięty czosnek, twarożek śmietankowy oraz 2 łyżki mleka. Dusić na średnim ogniu aż do czasu gdy ser się rozpuści i połączy z mlekiem, tworząc kremowy sos. Doprawić do smaku solą i pieprzem oraz ewentualnie dodać więcej mleka jeśli sos jest zbyt gęsty.

Posypać posiekaną natką pietruszki i podawać jako dodatek do mięsa.

Smacznego:)

Na postawie tego przepisu można także przygotować 2 inne dania:

KLOPS Z KASZĄ GRYCZANĄ

Masę mięsną, taką samą jak na wyżej wspomniane kotlety mielone, włożyć do podłużnej foremki (jak na pasztet) wysmarowanej oliwą i wysypanej otrębami. Na wierzchu ułożyć 2-3 listki laurowe.

Piec około 60 minut w piekarniku rozgrzanym do 170-180 stopni.

Klops podawać pokrojony na plastry, na gorąco jako danie obiadowe lub na zimno jako „wędlinę”.
Plastry klopsa na gorąco można polać sosem grzybowym, a wersję „zimną” serwować z dodatkiem chrzanu.

GOŁĄBKI Z MIĘSEM I KASZĄ GRYCZANĄ

Masę mięsną, taką samą jak na wyżej wspomniane kotlety mielone, można wykorzystać jako farsz do gołąbków (tutaj opis jak je formować).

Gotowe gołąbki podawać z sosem grzybowym lub pomidorowym.

Smacznego:)

Read Full Post »

Older Posts »