
„Kaczka po pekińsku” bywa zazwyczaj punktem kulminacyjnym każdego chińskiego bankietu. Ma ją w swojej karcie dań każda szanująca się orientalna restauracja.
O jej wyjątkowości stanowi w równej mierze niezrównany smak co i cała „ceremonia” podania.
Tradycyjnie, w restauracjach podaje się osobno: pokrojone drobno mięso i skórę z upieczonej kaczki, wąskie paseczki świeżego ogórka, cebulę dymkę (lub pora) pociętą w cieniutkie paseczki, sos hoisin oraz naleśniki mandaryna (tj. baaardzo cienkie placuszki z pszennego ciasta takiego jak na makaron, usmażone na patelni). Następnie każdy z gości sam smaruje swój naleśnik sosem hoisin, układa na nim kawałki kaczego mięsa, paseczki ogórka i cebulki, zwija wszystko w rulonik i tak powstaje danie gotowe do zjedzenia. 🙂
Ja placuszki zastąpiłam „siateczką” z jajka. Przyznacie, że danie prezentuje się nader oryginalnie 😉
Sposób przygotowania „siateczki” z jajka podpatrzyłam w książce „Kuchnia azjatycka” Lindy Doeser. Znalazłam tam danie pod nazwę „Gniazdka szczęśliwej kaczki”.
Z tej samej książki oraz z Wielkiej Księgi Kucharskiej „Kuchnia Azjatycka” pochodzą przepisy, na podstawie których upiekłam kaczkę.
Uwaga:)
Nie jest to może najprostsze danie do przygotowania, ale jestem przekonana, że średnio obeznana z kuchnią osoba da sobie z nim radę bez większych problemów. Dla mnie największym wyzwaniem były „siateczki z jajka”. Jednak okazało się, że „nie taki diabeł straszny jak go malują” 😉 Bardzo szybko, już po usmażeniu 1-2 naleśników dochodzi się do wprawy. 🙂
W przypadku tego dania ważniejsza od umiejętności jest logistyka, bowiem mamy tu do wykonania kilka niezależnych czynności:
– przygotowanie kaczki do pieczenia (4-6 godzin – w tym naszej pracy 10-15 minut)
– pieczenie kaczki – (90 minut – ale piecze się sama i NIC nie musimy wtedy robić)
– przygotowanie sosu hoisin (chwila jeśli mamy wszystkie produktu, jeśli nie to trzeba doliczyć czas spędzony na zakupach…)
– usmażenie „siatek” (10 szt – około 30-45 minut – wszystko zależy „po ilu” sztukach dojdziemy do wprawy…)
– krojenie upieczonej kaczki (15 minut), krojenie ogórków i dymki (15 minut)
– „składnie” gniazdek (2-3 minuty/sztukę)
Podane poniżej proporcje wystarczą na przygotowanie około 10 „Gniazd szczęśliwej kaczki”, tj. dla 5 osób jako danie główne (po 2 sztuki dla każdego) lub dla 10 osób jako jedno z dań.
Życzę dobrej zabawy!
Smak kaczki i podziw w oczach Rodziny/Gości – Bezcenne 🙂
PIECZONA KACZKA
Składniki: (około 10-12 porcji)
1 kaczka
1 łyżeczka miodu
sól
Kaczkę oczyścić, usuwając wszystkie resztki po piórach i widoczny tłuszcz.
W dużym garnku zagotować wodę i włożyć kaczkę do wrzątku na 2-3 minuty. (Uwaga: W ten sposób zamkną się pory w skórze i podczas pieczenia kaczka się nie wysuszy.) Wyjąć kaczkę z wody i dokładnie osuszyć z wierzchu i w środku.
(Uwaga: Według przepisu kaczki się nie soli. Ja robiłam tę potrawę już kilka razy. Nam bardziej smakuje gdy kaczka jest lekko oprószona solą.)
Miód rozpuścić w 3-4 łyżkach wrzątku. Całą kaczkę posmarować wodą z miodem i umieścić w przewiewnym, chłodnym miejscu na 4-5 godzin. (Uwaga: Aby kaczka równomiernie obeschła można ją zawiesić lub tak jak ja „nadziać” na butelkę piwa lub wysoki, wąski słoik i postawić w przewiewnym miejscu.)
Nagrzać piekarnik do temperatury 190-200 stopni.
Na blaszce z gorącą wodą ułożyć kratkę do pieczenia. Położyć kaczkę piersią do góry. Wstawić do piekarnika i piec 90-105 minut w zależności od wielkości kaczki. Podczas pieczenia NIE ODWRACAĆ ANI NIE POLEWAĆ!
Kaczkę pozostawić do wystygnięcia. Przykryć folią aby nie wyschła.
(Uwaga: W restauracjach kaczka krojona jest bezpośrednio po wyjęciu z piekarnika, ale w domowych warunkach bywa to logistycznie kłopotliwe…)
„SIATECZKA”
Składniki: (na 10-15 sztuk)
4-5 jajek
plastikowa butelka (z zakrętką!) o pojemności około 0,25 l (np. po napoju dla dzieci)
oliwa z oliwek
Przygotować plastikową butelkę po napoju. W zakrętce zrobić dziurkę o średnicy około 1,5-2 mm.
Jajka wybić do miski i dokładnie ubić widelcem. Całość dodatkowo przecedzić przez sitko (dzięki temu w czasie „rysowania” siatki nie będzie się nam zatykał otwór w butelce). Płynne jajko przelać do plastikowej butelki.
Rozgrzać patelnię. Posmarować dno oliwą. Wylewać płyn jajeczny na patelnię, „rysując” kratkę. Gdy „siatka” się zetnie obrócić na drugą stronę. (Uwaga: Smażyć tak jak zwykłe naleśniki, tyle tylko, że ażurowe.)

Uwaga:)
Tak przygotowane „naleśniki-siatki” można wykorzystać także do innego farszu. Na zdjęciach poniżej „siateczki” wypełnione są okrawkami indyka i smażonymi warzywami. Była to moja pierwsza „przymiarka” do „Gniazdek szczęśliwej kaczki”. Tego typu dania na ogół najpierw „testuję” na domownikach, a dopiero jak mam je przećwiczone decyduję się na szykowanie ich na przyjęcie 😉

SOS HOISIN
Składniki:
4 łyżki sosu sojowego
2 łyżki masła orzechowego bez cukru (indeks glikemiczny – 40)
1 łyżka syropu z agawy (w oryginale miodu lub cukru brązowego)
2 łyżeczki białego octu winnego
1 przeciśnięty ząbek czosnku
2 łyżeczki oleju sezamowego
1/4 łyżeczki ostrego sosu chilli
1/8 łyżeczki czarnego pieprzu
Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Można przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku nawet do 30 dni.
Uwaga:)
W sklepach można nabyć gotowy sos hoisin (zwany też po prostu „sosem do kaczki”). Radzę jednak zapoznać się dokładnie ze składem sosu i dopiero wtedy podjąć decyzję: „kupuję gotowy” czy „robię samodzielnie”.
„GNIAZDKA SZCZĘŚLIWEJ KACZKI”
Składniki: (10 sztuk)
mięso z kaczki pokrojone na drobne paseczki (wraz z przypieczoną skórką będzie smaczniejsze, ale i „cięższe”)
10 usmażonych „siatek” z jajka
1 ogórek pokrojony w cienkie paseczki
4-5 cebulek dymek (lub 1 por) pokrojonych w cienkie paseczki
kilka plasterków papryczki chilli do ozdoby
Wykonanie:
Na środek „siatki” z jajek nakładać 1-2 łyżki pokrojonego mięsa z kaczki. Zawinąć w paczuszkę, ułożyć złożeniem do dołu na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Czynność powtórzyć z pozostałymi „siatkami”.
Gotowe „Gniazdka szczęśliwej kaczki” wstawić do nagrzanego do 170-180 stopni piekarnika na 8-10 minut.
W tym czasie przygotować talerze, na których będziemy podawać „gniazdka”. Na każdym ułożyć po kilka paseczków cebulki i ogórka. Ozdobić plasterkami chilli.
Gdy „gniazdka” będą już ciepłe delikatnie przekładać na przygotowane talerze i od razu serwować. Osobno podać sos hoisin.
Smacznego:)

WERSJE CZYTELNIKÓW:
„Gniazdko szczęśliwej… kurki” wg Magdy 🙂

Moi Drodzy,
Nie wyrzucajcie kości z upieczonej kaczki!
Wywar na nich ugotowany jest przepyszny i stanowi wspaniałą bazę dla wielu zup!
Tutaj przepis.

Read Full Post »