Od dzisiaj mój ulubiony chłodnik ma bardzo „groźnego” rywala w walce o prymat smaku. Chłodnik ogórkowy z awokado nie dość, że jest równie łatwy i szybki w przygotowaniu jak mój „ulubieniec” to jeszcze cudownie chłodzi i obłędnie smakuje!
Gorąco polecam na upale dni:)
Przepis, z którego korzystałam jest tutaj.
Uwaga:)
Bardzo byłam ciekawa czy ten chłodnik można przygotować wcześniej, czy trzeba go robić tuż przed podaniem. Jeśli przepis zawiera awokado, to zawsze istnieje ryzyko, że po krótkiej chwili, owoc ściemnieje, a potrawa nabierze brzydkiego, szarawego koloru.
Zatem w celu eksperymentu część zupy pozostawiłam w lodówce. Zaręczam, że po 3 godzinach zupa wyglądała i smakowała tak samo dobrze jak zaraz po przygotowaniu. Można więc śmiało pokusić się o wcześniejsze przygotowanie;)
Składniki:
1/2 dojrzałego awokado
1 duży lub 2 małe ogórki, obrane i pokrojone na kawałki
250 ml naturalnego jogurtu
1-2 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
1 łyżeczka soku z limonki
1/2 łyżeczki sosu Tabasco (lub przyprawy chilli)
sól do smaku
3/4 szklanki drobno pokruszonego lodu (lub 1/2 szklanki lodowato zimnej wody)
Wykonanie:
Wszystkie składniki, za wyjątkiem szczypiorku, zmiksować w blenderze.
Doprawić solą do smaku.
Podawać posypany obficie posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego:)
Polecam także hiszpańskie gazpacho
Sam widok tego chłodnika mnie chłodzi! Ciekawa jestem jego smaku :)))
co do awokado.. ostatnio jestem bardzo na tak. smakuje.
a Ty masz cudne szklaneczki.
Hej Asiejko, dzięki za komentarz:) A szklaneczki to znów… świeczniki…
cudownie wygląda..
mysle, ze by mi posmakowal, chetnie bym sie poczestowala taka jedna porcyjka, pozdrawiam:)
pieknie podany……
robisz piękne zdjęcia !
Dzięki:)
Piękna aranżacja. Ja i awokado jakoś nie potrafimy się polubić. Może Twoja propozycja coś by w tym związku zmieniła 🙂
rewelacja. wprost idealna propozycja na upał. sycące, a zarazem lekki i orzeźwiające. dla głodomorów i niejadków ;]
każdy się skusi.
Karmel-itko, ależ Ty to napisałaś! Nic dodać, nic ująć! Ja mogę to tylko potwierdzić i właśnie idę zrobić go po raz kolejny, bo będzie to idealny lunch na dzisiejszy upał:)
Co za zdjecia! Przepiękne! I stylizacja, i ukłąd, i kolorystyka…
Dziękuję bardzo!
hm a awokado obiera sie ze skorki? 😉 ja jak zwykle sprawiam klopot niewiedza, ale mam juz wszystkie skladniki tylko sie waham co do tej skorki;/
Kachajek,
Tak awokado należy obrać ze skórki i usunąć pestkę. Na ten chłodnik najlepiej nadaje się dojrzałe, miękkie (trochę tak jak dojrzewające brzoskwinie) awokado.
Pzdr i mam nadzieję, że chłodnik będzie Ci smakował 🙂
Aniado
smakował i to bardzo! i rodzicom – chłodnikowym tradycjonalistom (buraki itp) też :))
Kachajek,
🙂 🙂 🙂
Powiem, może mało skromnie, że nie znam nikogo komu by nie smakował 😉
Pzdr Aniado
wypróbowany. pycha:)