Bardzo prosty, szybki, smaczny i efektowny obiad!
Polędwiczki wieprzowe, a do nich, podane na ciepło grillowane połówki moreli wypełnione kremowym twarożkiem to prawdziwa uczta dla oka i podniebienia 🙂
Uwaga:)
W związku z tym, że owoce zawierają fruktozę, czyli cukier, dania tego nie polecam na początkowym etapie odchudzania. (Patrz harmonogram diety.)
Składniki: (4 porcje)
2 średnie polędwiczki wieprzowe
sól i pieprz
oliwa
4 morele, dojrzałe ale niezbyt miękkie
6-8 łyżeczek twarożku koziego
kilka gałązek świeżego tymianku
oliwa
Wykonanie:
Polędwiczki umyć, oczyścić z błon i osuszyć papierowym ręcznikiem. Oprószyć solą, pieprzem i posmarować oliwą. Odstawić do lodówki na 15-30 minut.
Morele umyć, przepołowić i wyjąć pestki.
Polędwiczki kłaść na rozgrzany grill i piec około 6-12 minut z każdej strony. (Uwaga: Długość pieczenia zależy od wielkości i grubości polędwiczek oraz stopnia wysmażenia jaki preferujemy.) Upieczone polędwiczki lekko się „skurczą” i „stwardnieją”.
Na 5 minut przed końcem pieczenia polędwiczek, obok mięsa ułożyć spryskane oliwą połówki moreli, przecięciem do dołu. Piec 2-4 minuty, obrócić, do każdej „łódeczki” nałożyć łyżeczkę twarożku i piec kolejne 2-3 minuty.
Upieczone polędwiczki ułożyć na półmisku i obłożyć dookoła morelami. Każdą morelkę udekorować listkami świeżego tymianku.
Smacznego 🙂
Ostatnio robiłam polędwiczki z grilla- pyszności! Gdybym wiedziała,że taki pyszny dodatek mogę zrobić…morele z kozim twarożkiem… To połaczenie niezwykle mnie nęci!
No, no, smacznie to wygląda 🙂
Świetny przepis!
Czekałąm na to danie odąd zobaczyłam je na FB ….jak dla mnie połączenie idealne:) ….bo mimo, iż nie lubie połączeń mięsno – owocowych to uwielbiam grilowane morele czy brzoskwinie …. po prostu zjadłabym najpierw jedno, później drugie:) pozdrawiam Kochana:)
Tradycyjnie juz w LS zdrowo, pomyslowo, nietuzinkowo, smacznie,prosto.
Niewymuszona elegancja prezentacji potraw i wdziek autorki bloga wymykajacy sie z opisow potraw i komentarzy do nich:)
chwilowo jestem na diecie, więc nie tylko morele ale i wieprzowinę odpuszczam. Ale wiem jak smakuje i tęsknię 😀
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
danie pierwsza klasa 🙂 z przyjemnością bym zjadła 🙂
Bardzo lubię połączenie mięsa z owocami, więc bez mrugnięcia okiem wykorzystam Twój przepis, z resztą już któryś z kolei na polędwiczki.