Błyskawiczne i pyszne danie dla wszystkich wielbicieli owoców morza!
Składniki: (5-7 porcji)
30-40 sztuk krewetek tygrysich (najlepiej surowych, w brzydkim szarym kolorze; świeżych lub mrożonych)
marynata:
4 łyżki oliwy
1-3 łyżeczki sosu tabasco
1-2 ząbki czosnku (przeciśnięte)
sól i pieprz
dodatkowo:
patyczki do szaszłyków
ósemki cytryn do podania
Wykonanie:
Krewetki rozmrozić w letniej wodzie, przepłukać i osuszyć na ręczniku papierowym. Oprószyć solą i pieprzem.
W misce wymieszać składniki marynaty i włożyć krewetki. Wymieszać i odstawić do lodówki na pół godziny.
Wyjmować krewetki z marynaty i nadziewać na patyczki.* Kłaść na gorącym grillu (najlepiej na aluminiowych tackach) i piec do czasu aż nabiorą pięknego różowego koloru.
*Uwaga: Dużo łatwiej jest grillować po kilka krewetek nadzianych na patyczki niż pojedyncze sztuki. Nawet jeśli są one w pancerzykach i przed zjedzeniem trzeba je najpierw zdjąć z patyczków i obrać.
Podawać od razu z ulubioną sałatką. Dobrym dodatkiem będzie także prezentowany wcześniej sos z sera feta.
Smacznego 🙂
jeszcze pół roku temu, nie mogłam na nie patrzeć. Teraz mogę jeść je codziennie:)
krewetki mogę jeść codziennie
Dawno nie jadłam grillowanych krewetek – zatęskniło mi się za nimi.
Niewiem dlaczego, ale jak patrzę na zdjęcie nr 1 to widzę ugrilowane kawałeczki ananasa:) …. ciekawi mnie smak grillowanych krewetek, bo wyglądają bardzo smakowicie:) buziołek:)
Zrobiłam wczoraj, wyszły wspaniale! U nas potworne upały, dzisiaj jest 39 C, także grill to jest to. Nie miałam Tabasco, ale połączenie dwoch innych ostrych sosów dało fantastyczny rezultat. Dzięki Aniu za kolejny fantastyczny pomysł !
No cudowne, kocham krewetki 🙂 szkoda, że bardzo drogo wyjdzie