Lekki, puszysty, mocno ananasowy sernik na zimno ozdobiony jadalnymi „kwiatami”…
Smacznie i elegancko 🙂
Gorąco polecam!
Sernik powstał na podstawie wcześniej wypróbowanego przepisu na sernik pomarańczowy i truskawkowy. Natomiast pomysł na ananasowe „kwiaty” podpatrzyłam tutaj. Autorka bardzo dokładnie zilustrowała zdjęciami jak robi się te kwiaty. Dodam tylko, że smakują tak samo dobrze jak wyglądają 🙂
W internecie jest sporo blogów kulinarnych (bardzo wiele anglo-języcznych), na których prezentowane są suszone kwiaty z ananasa (dried pineapple flowers). Pomysł oryginalnie pochodzi podobno ze strony Marthy Stewart.
SERNIK ANANASOWY NA ZIMNO
Składniki: (tortownica o średnicy 24 cm – 12 dużych porcji)
Masa serowa:
1 kg trzykrotnie zmielonego białego sera (u mnie President)
300 g zmiksowanych plastrów ananasa z puszki*
150-200 g cukru brzozowego (ilość zależy od „kwaśności” sera i „słodyczy” owoców)
8 płaskich łyżeczek żelatyny (1 opakowanie 20 g)
300 g śmietany kremówki (30% lub 36%)
*Uwaga: Aby sernik wyszedł muszą być użyte do niego owoce z puszki. Świeże ananasy zawierają bowiem substancje chemiczne, które „blokują” działanie żelatyny i uniemożliwiają prawidłowe stężenie sernika.
Mi udało się kupić ananasy w lekkim syropie, które były wyprodukowane bez dodatku cukru. Zawierają jedynie naturalne cukry z owoców.
Galaretka ananasowa:
300 ml soku/syropu w którym zanurzone były plastry ananasa (przecedzonego przez gęste sitko lub podwójnie złożoną gazę)**
3 płaskie łyżeczki żelatyny
**Uwaga: Jeśli płynu jest zbyt mało, można albo zmniejszyć ilość galaretki (na każde 100 ml płynu używamy 1 łyżeczkę żelatyny) lub do soku z ananasa dodać odpowiednią ilość soku z pomarańczy, aby uzyskać 300 ml.
„kwiaty” z suszonego ananasa do dekoracji
Wykonanie:
Plastry ananasa odcedzić z soku i dokładnie zmiksować. (Sok pozostawić do zrobienia galaretki!)
Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę wymieszać z 1 czubatą łyżką cukru brzozowego, a następnie ubić i odstawić do lodówki.
Zmiksowany miąższ ananasowy wymieszać z serem oraz resztą cukru brzozowego. (Uwaga: Ilość cukru należy dostosować do własnego smaku!)
Żelatynę (20 g) namoczyć w 1/2 szklanki zimnej wody i poczekać aby napęczniała (5-10 minut), a następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej. Do ciepłej, płynnej żelatyny dodać 2 łyżki masy serowej i dokładnie rozmieszać. (Uwaga: Dzięki temu łatwiej będzie potem równomiernie wymieszać żelatynę z masa sernikową oraz uniknąć żelatynowych grudek.)
Żelatynę (wymieszaną jak wyżej) dodać do masy serowej i dokładnie wymieszać. Dodać bitą śmietanę i także wymieszać. Masę serową przełożyć do tortownicy, wierzch wyrównać i wstawić do lodówki aby stężała.
Przygotować galaretkę.
Odmierzyć 300 ml soku/zalewy z ananasów (ewentualnie dopełnić sokiem z pomarańczy – patrz **uwagi powyżej). Żelatynę (3 płaskie łyżeczki) namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody, odstawić aby napęczniała, a następnie rozpuścić w kuchence mikrofalowej lub w wstawiając do naczynia z gorącą wodą. Wymieszać z sokiem ananasowym. Odstawić do lodówki na 20-40 minut, do czasu aż zacznie gęstnieć, a następnie wylać na wierzch zastygniętego (przynajmniej na powierzchni) sernika. Wstawić do lodówki na 3-4 godziny, a najlepiej na całą noc.
Przed podaniem udekorować „kwiatami” z suszonego ananasa.
Uwaga: Kwiaty można po prostu ułożyć na serniku, lub „przykleić” je krem z mascarpone/bitą śmietanę.
KWIATY Z SUSZONEGO ANANASA – około 20 sztuk
1 świeży ananas
dodatkowo:
elektryczna suszarka do owoców lub piekarnik z termoobiegiem
sporo cierpliwości i czasu… 😉
Tutaj ilustracja zdjęciowa przepisu, z którego korzystałam.
Ananasa okroić ze skóry i wyciąć „sęki”. Pokroić na baaardzo cienkie plastry, najlepiej 2-3 mm (można to zrobić nożem, aczkolwiek jest to dość trudne, albo na krajalnicy). Ususzyć w suszarce do owoców lub w piekarniku z termoobiegiem.
Uwaga:
Ja suszyłam plastry ananasa w suszarce do owoców (grzybów). Trwało to trochę ponad 3 godziny. W czasie suszenie dwukrotnie zamieniałam miejscami tacki z owocami (dolne na górę, górne na dół) oraz raz obróciłam plasterki owoców.
Gdy owoce były już prawie suche, ale nadal lekko plastyczne, włożyłam je do foremki od muffinek aby „podwinąć płatki”, tak aby jeszcze bardziej nabrały kwiatowego kształtu.
Autorka, na której przepisie się wzorowałam, suszyła plasterki ananasa w piekarniku z termoobiegiem, w temperaturze około 100 stopni. Trwało to ponad godzinę. W czasie suszenia owoce były jeden raz obrócone.
Ususzone kwiaty ananasa można wykorzystać do dekoracji serników, tortów lub na przykład muffinek.
Uwaga:
Ususzone kwiaty można przechowywać parę dni (u mnie 3-4) w suchym miejscu, okryte bawełnianą ściereczką.
Smacznego 🙂
Otworzyłam buzię z zachwytu i nie chce mi się zamknąć 🙂
Przepiękne 🙂 Na pewno wypróbuję!
wow 🙂 podkradnę chyba ten pomysł z kwiatkami 🙂 sernik wygląda jak marzenie 😉 chyba mi się dzisiaj w nocy przyśni 🙂
Przepiękne są te kwiaty z ananasa – podziwiam, Aniu, Twoją cierpliwość. Najbardziej zaskoczyło mnie, że te kwiaty smakują tak samo dobrze, jak wyglądają – w pierwszej chwili pomyślałam, że spełniają tylko rolę ozdoby.
Bombowy pomysł i na pewno pyszny 🙂
Pozdrawiam
Nie mogę się zdecydować czy tort jest za ładny, żeby go jeść czy może zjadłabym go od razu cały 😉
te ananasowe kwiaty to nieziemski pomysł!
w ramki i na ścianę…..
bajka!
nie przepadam za sernikami na zimno, ale dekoracja jest genialna! 🙂
wow! piękne!
Ania, sernik PRZEŚLICZNY:) Kwiaty znam, już próbowałam je robić:)
Najlepszego , Ania , na nowiuteńki rok! takich inspiracji jak te ananasowe i radości z tej zabawy!
piękny sernik, zakochałam się :)))
Coś cudownego! Ten wygląd, ananas, ser… No niebo w gębie!
Witam, kwiaty obłędne… zaszaleje na zbliżająca się rocznicę ślubu:) Czy cukier brzozowy można zastąpić zwykłym, białym?
Pozdrawiam
Okruszek
Wow, aż mi dech zaparło ! Cudny sernik, a kwiatowa dekoracja to mistrzostwo świata :)!
Wow, wygląda bardzo wiosennie, idealny na poprawę humoru w te ponure dni 🙂
Dzieło sztuki 🙂
Udekorowałaś go bajecznie. Sernik na piątkę.
Chylę czoła. Jestem zachwycona:)
Boskości! 😀
wygląda bajecznie
Cudowne te kwiaty! Wyobraźnia ludzka nie zna granic! 🙂
Przepiękne. Super pomysł.
Moi Drodzy, jak to miło przeczytać tyle entuzjastycznych komentarzy 🙂 Bardzo Wam za nie wszystkie dziękuję! Cieszę się, że sernik, a szczególnie jego „kwiatowa” dekoracja przypadła Wam do gustu 🙂
Sernik jest banalnie prosty, z dekoracją nie jest już może tak łatwo, ale naprawdę warto spróbować. Zachwyt na twarzach Gości wszystko wynagradza 🙂 Pzdr Aniado
Jest przepiękny!
I znowu podziwiam! z daleka na durszlaku wiedziałam że to Ty 🙂
całuję:*
Fantazja,finezja,elegancja!
„Niech się schowa cała Rada Narodowa” przy twoim serniku i przy kwiatkach ananasowych. Boskie smaki i wygląd jak ze snu.
Piękny:)
Super pomysł z tymi kwiatkami!
o … o … to jest boskie! Wpadłam w zachwyt.
Wygląda niesamowicie z tymi kwiatami. Rewelacyjny pomysł 🙂
Rewelacja 🙂
Pięknie wygląda 🙂
PRZEPIĘKNY SERNIK ! ZAMIAST CUKRU BRZOZOWEGO MOGĘ GO ZASTĄPIĆ CUKREM PUDREM ? PLASTRY ANANASA SUSZYĆ NA PAPIERZE W PIEKARNIKU? POZDRAWIAM.
Beata, witaj!
Tak, cukier brzozowy można zastąpić taką samą ilością zwykłego cukru. Ja używam tego pierwszego ze względów dietetycznych (ma niższy wskaźnik IG).
Autorka bloga, z którego zaczerpnęłam pomysł na „kwiaty”, suszyła plastry ananasa właśnie w piekarniku. Zatem myślę, że powinno się udać. Najważniejsze aby plastry były jak najcieńsze oraz żeby były suszone w stosunkowo niskiej temperaturze.
Proszę daj czy wszystko się udało.
Pzdr Aniado
kwiaty wygladaja niesamowicie! pieknie reprezentuje sie serniczek!
pozdrawiam!
Zrobiłam! serniczek pyszny, delikatny i lekki jak chmurka. Kwiaty zachwycily wszystkich gosci. Suszylam je w piekarniku, na papirze wyszlo srednio. Lepsza byla wersja suszona na kratce 100C i termoobieg. Dziekuje za przepis. Pychota
Okruszku,
Czy może być lepsza reklama niż taki komentarz?!
Bardzo się cieszę i dziękuję Pani za dodatkowe uwagi na temat suszenia „kwiatów” w piekarniku. Na pewno będą przydatne dla innych Czytelników 🙂
Pzdr gorąco
Aniado
cudny, zrobiłam wyszło rewelacyjnie 🙂 pozdrawiam
Bardzo proszę o podpowiedź czy jak już kupie ser President mielony to muszę go jeszcze 2 razy przemielić czy on już jest odpowiedni? Przymierzam się to tego torcika na święta 🙂
Dziękuję! Dzięki temu przepisowi nauczyłam się, że żelatynę należy pozostawić do napęcznienia w zimnej wodzie a następnie rozpuścić na parze:) jeszcze raz dziękuję!
Viki Vera, witaj!
Cieszę się, a podziękowania przekażę Mamie, bo to od niej nauczyłam się tej metody 😉
Pzdr serdecznie
Aniado
Aniu sernik prezentuje się przepięknie. Nie będę oryginalna – te kwiaty są genialne. Wykorzystałam je do ozdoby na torcie. Zapraszam do mnie
http://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/05/kwiaty-z-ananasa/#more-2906
[…] popularne na stronach anglo-języcznych. Jednak ja zobaczyłam je po raz pierwszy bardzo niedawno u Ani. Tak mnie zachwyciły, zrobiły na mnie ogromne wrażenie, że postanowiłam je mieć w swojej […]