Zapraszam na kolejny etap szparagowego maratonu 🙂
Tym razem proponuję Wam wspaniałe roladki z kurczaka, szynki parmeńskiej i szparagów.
Danie bardzo eleganckie oraz smakowite, a przy tym bajecznie proste i ekspresowe!
Gorąco polecam 🙂
Uwaga:)
Na zdjęciach widać dwie wersje roladek.
Wersja I – kurczak + szynka parmeńska + szparagi
Wersja II – kurczak + twarożek + szparagi
Obie bardzo smaczne, aczkolwiek wersja I stanowczo bardziej dekoracyjna 🙂
Geneza powstania dwóch wersji była banalna… Miałam tylko 3 plasterki szynki… 😉
WERSJA I
Składniki: (4-5 roladek)
1 duży filet z piersi kurczaka
4-5 plastrów szynki parmeńskiej (lub innej podobnej, albo bardzo chudego boczku)
4-5 zielonych szparagów
oliwa
Wykonanie:
Filet z piersi kurczaka pokroić na skos, na 4-5 plastrów. Każdy rozbić tłuczkiem. (NIE SOLIĆ!!!)
Na desce do krojenie rozłożyć plaster szynki, na nim rozbity kotlet z kurczaka, a na końcu 1 łodygę szparaga przekrojoną na 3 części. Zrolować i ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym cienko oliwą. Roladki skropić oliwą i wstawić do nagrzanego do 190-200 stopni piekarnika. Piec około 30 minut. Podawać od razu.
Uwaga: Jeśli roladki podajemy na przyjęciu, przed podaniem każdą należy przekroić po skosie na dwie części. Będzie wtedy od razu widać ich „atrakcyjne wnętrze” 🙂
WERSJA II
Składniki: (4-5 roladek)
1 duży filet z piersi kurczaka
4-5 łyżeczek twarożku naturalnego (lub ziołowego) – u mnie Philadelphia light
4-5 zielonych szparagów
sól i pieprz
oliwa
Wykonanie:
Filet z piersi kurczaka pokroić na skos, na 4-5 plastrów. Każdy rozbić tłuczkiem. Delikatnie posolić i oprószyć pieprzem.
Na desce do krojenie rozłożyć rozbity kotlet z kurczaka, na połowie rozsmarować 1 łyżeczkę twarożku, a na końcu ułożyć 1 łodygę szparaga przekrojoną na 3 części. Zrolować i ułożyć w naczyniu żaroodpornym posmarowanym oliwą.
Roladki skropić oliwą i wstawić do nagrzanego do 190-200 stopni piekarnika. Piec około 30 minut. Podawać od razu.
Uwaga: Jeśli roladki podajemy na przyjęciu, przed podaniem każdą należy przekroić po skosie na dwie części. Będzie wtedy od razu widać ich „atrakcyjne wnętrze” 🙂
Smacznego 🙂
Jednocześnie zapraszam Was do korzystania z nowej zakładki: SEZON.
Są tam prezentowane zestawienia dań z uwzględnieniem produktów sezonowych.
Wszystkie dania są zilustrowane zdjęciami, z podanym obok linkiem do przepisu.
Mam nadzieję, że ułatwi Wam to wyszukanie interesujących Was przepisów 🙂
Na początek zapraszam do zestawienia dań ze szparagami – tutaj.
Aniu genialne, ja poproszę wersję z szynką parmeńską 🙂
Twoje pomysły zawsze mnie zachwycają;)
Jako, że „mój dostawca szparagów” 😉 dzisiaj do mnie zawita ze świeżą porcją, po powrocie do domu uraczę familję tym pół wegetariańskim daniem.
PS. Pół wegetariańskie wzięło się z komentarza pani kelnerki w pewnej restauracji. Na pytanie o potrawę wegetariańską odparła, że mają tylko pół wegetariańskie i zaproponowała pierogi z mięsem lub krokiety z serem i boczkiem. 🙂
pięknie się prezentują!
absolutnie do wypróbowania 🙂
Czemu nie solić?
Witaj!
Odradzam solenie, ponieważ szynka jest na tyle słona, że „słoności” wystarczy na całą roladkę 🙂
Pzdr Aniado
Poproszę wersję I 🙂 Też muszę poszparagować trochę w kuchni, bo żal byłby sezonu nie wykorzystać. Obawiam się, że zacznę od mega kalorycznej klasyki,czyli zapiekę je pod beszamelem.
Aniu czy mogę sie wprosić do Ciebie na obiad …:) jejku jak to pysznie wyglada:)
bardzo apetyczne zestawienie 🙂
Na prawdę apetycznie wyglądają 🙂
Wybieram wersję z szynką parmeńską, bo lubię ją w każdej postaci. Dzięki Aniu za szparagowe inspiracje. Wypróbowałam już zupę według Twojego przepisu – była pyszna. Dzisiaj z kolei będzie na obiad danie, które wygrało konkurs – czyli łosoś w panierce pistacjowej i puree z groszku – podzielę się wrażeniami smakowymi 🙂
Aniu, u Ciebie jak zawsze obłędne widoki 😉
Wyglądają bardzo smakowicie 🙂
A czy można je zrobić dzień wcześniej, wieczorem, tzn, pozawijać i upiec dopiero następnego dnia na obiad? Nie ucierpią na tym bardzo? I czy gdybym nie dostała zielonych szparagów i użyła białych, to coś bym musiała zmienić czy białe się nie nadadzą? Chciałam nimi poczęstować rodzinkę, która przyjedzie na absolutorium i wolałabym żeby wszystko wyszło stąd te pytania:)
Pozdrawiam, Dominika
Dominiko, witaj!
Bez problemu możesz przygotować roladki dzień wcześniej, a piec je tuż przed podaniem. To im na pewno nie zaszkodzi!
Co do szparagów… Białe też będą ok, może tylko będzie mniej „kolorowo”. Musisz jednak pamiętać, że białe szparagi trzeba obierać przed gotowaniem.
Pzdr, życzę udanego przyjęcia i gratuluję ukończenia studiów 🙂
Aniado
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Za gratulacje także, chociaż studia ukończone będą jak w końcu napiszę magisterkę, koniec maja się zbliża, a ja ciągle w lesie z nią:D
Tak mi jeszcze się urodziło jedno pytanko, a ich nie trzeba niczym doprawić? Czy tez można troszkę popieprzyć?:)
Dominiko,
Te z szynką parmeńską tylko oprószamy pieprzem. Nie solimy, ponieważ szynka jest wystarczająco słona i odda tę słoność zarówno mięsu jak i szparagom.
Pzdr Aniado
Ps. To w takim razie dodatkowo trzymam kciuki za magisterkę 🙂
Wybieram wersję z szynką i planuję zrobić Twoje roladki na niedzielny obiad. Mam nadzieję, że uda mi się kupić szparagi, bo niestety mieszkam daleko od „zagłębia szparagowego”.
Zrobiłam w wersji z szynką i wyszło przepysznie. Roladki wszystkim bardzo smakowały, pięknie prezentowały się na talerzach, a ja się nie napracowałam, bo roladki są zupełnie bezproblemowe do zrobienia. Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, to gorąco polecam.
Anemon,
Nie ma chyba lepszej reklamy dla tego dania, niż taki komentarz jak Twój!
Bardzo dziękuję, że napisałaś i cieszę się, że roladki smakowały 🙂
Pzdr serdecznie
Aniado
A ja zrobiłam wersję FULL, tzn. i z szynką parmeńską, i z serkiem białym. Polecam! Wyszły suuuuuper!
Inga,
Wersja full na pewno była jeszcze lepsza 🙂
Bardzo dziękuję, że napisałaś!
Pzdr Ania
Ps. Muszę koniecznie wypróbować przepis na szparagi, który mi podesłałaś 🙂
Dawno mnie u Ciebie nie było! Jak zwykle smacznie i kolorowo. Na pewno wypróbuję wersję roladek ze szparagami. Wczesną wiosną zrobiłam Twojego kurczaka w szynce parmeńskiej nadziewanego szpinakiem – zaproszony gość, koneser co to w knajpach po całym świecie się błąka, oblizywał place!
Szparagi uwielbiam – ostatnio zrobiłam bardzo prostą pizzę, tylko ciasto, oliwa z czosnkiem i szparagi. Pycha!
Zrobiłam wersję 1 z szynką parmeńską;P przez lekko osoliłam kure ale nie było za słone – bo ja w używainiu soli jestem mega oszczędna;)
Zamiast zielonych szparagów dorwałam jedynie białe – równie smakowite, może jedynie mniej atrakcyjne po rozkrojeniu:) Bardzo proste i szybkie w wykonaniu – dopiero od 1,5 roku gotuje i wyszło idealnie…
Wszystkim smakowało – polecam na przyjęcia i imprezy – goście będą zachwyceni.
BogusiuM, witaj!
Nawet nie wiesz jak cieszą takie komentarze!
Dziękuję, że napisałaś 🙂
Pzdr i zapraszam po kolejne przepisy!
Aniado
A czy można użyć szparagów ze słoika? Takich w zalewie? 🙂
Aga, witaj!
Przyznaję, że nigdy nie próbowałam szparagów ze słoika…
Jeśli są one marynowane bez dodatku octu, tylko w zalewie z wody i soli, to zakładam, że można ich użyć do tego typu roladek.
Możesz także pokusić się o stworzenie zupełnie nowej wersji tego dania i zastąpić szparagi paskami czerwonej/zielonej/żółtej papryki (świeżej). Myślę, że będzie równie smacznie i nadal kolorowo 🙂
Pzdr Aniado
A czy naczynie żaroodporne powinno byc z pokrywką czy bez?
Bez przykrycia. Pzdr Aniado