Scones to takie krucho-miękkie ciasteczko-bułeczki 😉
Popularne danie śniadaniowe i podwieczorkowe na Wyspach Brytyjskich.
Najczęściej podawane z masłem i dżemem… A u mnie z cudownymi duszonymi jabłkami 🙂
Scones robi się łatwo i bardzo szybko.
Najsmaczniejsze są świeżutkie, jeszcze ciepłe, prosto z piekarnika!
Gorąco polecam 🙂
Uwaga:)
Robiłam te bułeczki pierwszy raz w życiu…
Powiem więcej! Nawet nigdy ich przedtem nie jadłam… Jedynie skrupulatnie, od dawna gromadziłam kolejne, znalezione w sieci przepisy. Dopiero ten, zaproponowany przez Kabamaigę (blog Sto Kolorów Kuchni) przekonał mnie na tyle, że zdecydowałam się upiec własne scones 🙂
Teraz już wiem, że będą częstym „gościem” w czasie weekend’owych śniadań.
Jest przecież tyle różnych wersji do wypróbowania… 😉
Składniki: (6 sztuk, każda 6-7 cm średnicy)
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
110 g mąki pszennej
110 g mąki pszennej razowej
25 g cukru brzozowego
1/2 łyżeczki cynamonu
25 g masła
150 ml mleka
Wykonanie:
Do miski wsypać mąki, sól i proszek do pieczenia. Dodać cukier i cynamon, wymieszać. Dodać masło i wyrobić palcami, tak by przypominało kruszonkę. Używając widelca, dodawać powoli mleko (nie ma potrzeby dodawania całych 150 ml; ja dodałam około 130 ml). Ma powstać delikatne, miękkie ciasto.
Wyłożyć ciasto na stolnicę posypaną mąką i bardzo krótko zagnieść. Rozwałkować na grubość 2 – 3 cm i wycinać koła o średnicy około 6 cm.* Ułożyć je na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Posmarować wierzch resztą mleka i piec w temperaturze 220-230 stopni przez 10 – 12 minut.
Wyjąć na kratkę i chwilę przestudzić. Podawać ciepłe.
*Uwaga: Ja (nie patrząc do przepisu…) rozwałkowałam ciasto na grubość 1 cm. Wycięłam kółka o średnicy 6-7 cm. Wyszło mi ich 12 sztuk. Jak się okazało, po ponownym przeczytaniu przepisu, moje scones były za cienkie… Zdecydowałam się posmarować wszystkie krążki resztą mleka i… skleić delikatnie po dwie sztuki… Rezultat był wspaniały. Scones pięknie urosły, a dzięki sklejeniu w pary bardzo łatwo było je rozrywać na połówki.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 😉
DUSZONE JABŁKA
2 duże jabłka (u mnie Jonagold)
1/4 szklanki wody
2-4 łyżki syropu z agawy
2 łyżki delikatnej oliwy
Wykonanie:
(Podczas gdy scones pieką się w piekarniku…)
Jabłka obrać i pokroić na ósemki. Na dużej patelni rozgrzać 2 łyżki delikatnej oliwy. Ułożyć jabłka, wlać wodę, polać syropem z agawy (ilość zależy od kwaśności jabłek i własnego smaku), przykryć pokrywką i dusić (bez obracania!) na średnim ogniu przez 5-10 minut, do czasu aż jabłka będą miękkie i lekko szkliste.
Podawać jako dodatek do scones, naleśników lub placuszków.
Smacznego 🙂
Jakie ładne, równiutkie scones;) I razowe więc zdrowsze;)
ach, znów czarujesz pięknymi zdjęciami.
urocze te bułaski ;]
Aniu wiesz, że gdybyś nie powiedziała, że są sklejone, to bym nie pomyślała. Pięknie Ci wyszły. No i cieszę się strasznie, że Cię zaraziłam
Uwielbiam te bułeczki! Mnie najbardziej smakują przełożone jakimś białym serkiem i miodem lub owocami.
Piękne zdjęcia 🙂
pięknie wyglądają 🙂 ja również po upieczeniu pierwszych wiedziałam, że to nie będą ostatnie 🙂
Pysznie wyglądają! Muszę sama spróbować zrobić takie pięknisie:)
Pozdrawiam
Muszę koniecznie wypróbować zrobić Twoje bułeczki, bo wyglądają fantastycznie. Jabłka w ten sposób co Ty, no może niezupełnie, bo na maśle i z cukrem trzcinowym, robię i bardzo lubię, zwłaszcza podawane na ciepło.
Scones idealne 🙂 i do tego jakby zdrowe..Podoba mi się dodatek duszonych jabłek, najlepsze na zimowy poranek!
ja chyba też się na nie skuszę, ale nie dodam cynamonu, bo niestety ale u mnie w domu nie przejdzie, ja tam lubię, ale niestety nie wszyscy
Spróbuje na pewno, zawsze się bałam użyć mąki razowej ze względu na fakt że gorzej rośnie ale widzę że było to nieuzasadnione!
Ostatnio często natykam się na scones …te są ich bardzo zdrową wersją:) i pysznie wygladają:)
mam pytanie, czy ciasto można zrobić wieczorem i przetrzymać w lodówce do rana?
Justyno, witaj!
Niestety nie wiem jak zachowa się ciasto przechowywane przez noc w lodówce. 😦
Z drugiej jednak strony, ciasto na scones przygotowuje się wręcz błyskawicznie! Odmierzenie i wymieszanie składników trwa około 10 minut…
Pzdr Aniado
Nigdy o nich nie słyszałam a są zachęcajace
Sconesy sa extra- najlepsze z mąki pszennej ale z razowej też dobre. Najbardziej lubię je z dżemem pomarańczowym lub truskawkowym, mąż szaleje za nimi w wersji śliwkowej 🙂 Bardzo łatwo sie robi i baaaardzo szybko- kiedys wieczorem mi się zachciało i raz-dwa- były gotowe- córka skakała z radości (a ja razem z nią ;)). Pozdrawiam!
Wyglądają znakomicie. Chyba i ja się w końcu skuszę 🙂