Sola to stanowczo jedna z najsmaczniejszych ryb.
Podobnie jak łosoś ma mało ości, a dzięki temu wielu wielbicieli 😉
Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować roladki faszerowane szpinakiem i podane z serowym sosem. Prosto, szybko i bardzo smacznie 🙂
Uwaga:)
Filety z soli najczęściej przygotowuję w formie roladek. Zapobiega to wysuszeniu cienkich filetów w czasie pieczenia lub smażenia.
Składniki:
4-6 filetów z soli
2-3 garści świeżego szpinaku (lub 1 opakowanie mrożonego)
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz
dodatkowo:
wykałaczki
Sos:
2 łyżki oliwy
2 łyżki twarożku kremowego (np. Philadelphia light)
1-2 ząbki czosnku
1-2 łyżki posiekanych świeżych ziół (bazylia, tymianek, rozmaryn, oregano…)
Wykonanie:
Szpinak umyć i osuszyć (mrożony – rozmrozić). Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy i zeszklić przeciśnięty czosnek. Dodać szpinak i smażyć aż liście zwiędną, a płyn odparuje. Oprószyć solą i pieprzem. Ostudzić.
Filety z soli oprószyć solą i pieprzem. Na płatach ryby rozłożyć równomiernie cały szpinak. Każdy filet zrolować i spiąć wykałaczką.
Płaskie naczynie żaroodporne posmarować oliwą. Ułożyć filety i piec 25-30 minut w temperaturze 190-200 stopni.
Przygotować sos. W rondelku/na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy i zeszklić przeciśnięty czosnek. Włożyć kremowy serek, sos z pieczenia ryby i podgrzewać na średnim ogniu aż sos nabierze kremowej konsystencji. (Uwaga: Gdyby sos był zbyt gęsty dodać 1-2 łyżki wody.) Na koniec dodać posiekane zioła, przyprawić do smaku solą oraz pieprzem i polać rybne roladki.
Podawać z warzywami ugotowanymi na parze i/lub ulubioną sałatką.
Smacznego 🙂
ROK TEMU NA BLOGU:
Na śniadanie lub lunch sałatka z gruszką i serem pleśniowym
a na obiado-kolację wspaniałe i eleganckie udka z cytryną i rozmarynem
polędwiczki wieprzowe nadziewane fetą
Na widok tego dania leci mi ślinka.
Wygląda super smakuje pewnie tak samo jak wygląda.
Tak mało jemy ryb że muszę koniecznie to wypróbować.
PS. Czy robiłaś kiedyś te roladki np z liśćmi młodych buraczków (po zrobieniu chłodnika zwykle dużo mi ich zostaje i nie bardzo wiem co z nimi zrobić )?
Aniu, z liści młodych buraczków robiłam jedynie botwinkę… Także nie bardzo mam pomysł co z nimi innego zrobić… ale trzeba będzie poszukać 😉
Co do dzisiejszego dania… Moja Rodzina jada tylko i wyłącznie ryby bez ości. Mąż zasugerował, żeby może właśnie tylko taki „gatunek bezościsty” kupować 😉 Mam więc „ogromny” wybór: filety z soli, filety z łososia, polędwicę z tuńczyka i ostatnio można także kupić polędwicę z miecznika… Dzięki Bogu, są to jednocześnie bardzo smaczne ryby i łatwo jest z nich wyczarować „cuda” 🙂
Pzdr
Aniado
To zadziwiające ale moja z ryb ościstych toleruje pstrąga i flądrę. Chyba dlatego, że łatwo usuwa się kręgosłup razem z ośćmi. 🙂
Poza tym właśnie jest tak wdzięcznym surowcem do zawijania.:)
Zazdroszczę tego bogatego asortymentu – polędwica z tuńczyka w sezonie grillowym to prawdziwa gratka.:)
delikatna ryba i szpinak… podoba mi się 🙂
ależ rewelacyjny pomysł na rybę!
że też prędzej nie pomyślałam o rybnych roladkach!
Świetny pomysł na solę – prezentuje się bardzo apetycznie. Lubię zarównio solę, jak i szpinak, więc to połączenie trafia idealnie w moje upodobania.
Ślinka pociekła, nie powiem!:)
Pozdrawiam:)
swietny pomysl na rybke, zdrowo i smacznie:)
Pozdrawiam:)
Mmmm…bardzo apetycznie wygląda:)
No patrz, a ja wlasnie szukalam jakiegos niebanalnego pomyslu na sole. Swietnie wyglada tak podana, a zaloze sie, ze smakuje jeszcze lepiej!
Maggie, witaj!
Mogę tylko nieskromnie przyznać, że masz rację 😉 Rybka smakuje jeszcze lepiej niż wygląda!
Pzdr Aniado
Sola wygląda obłędnie i bardzo apetycznie
jejciu..jak dawno nie bylam na tym blogu..a tu takie pysznosci:) bardzo ciekawa alternatywa dla szpinaku. Bo ja lubie rybe..i sole…ale szpinak..oj nie:) dlategosprobuje:)
Kupuję pomysł! Rewelacyjnie wygląda. Ostatnio dostałam 4 płąty swiezo złowionego dorsza, ale te wolałam wykorzystać klasycznie, lekko podsmażone i pokropione sokiem z cytryny. Ale z taką solą to mogę poszaleć. Może uda mi się w końcu zabrać za kolejy przepis, który mi się podoba, a nie zapomnieć o nim w natłoku smaków, zapachów i inspiracji… 🙂
Aniu, zazdroszczę Ci możliwości kupienia świeżo złowionych ryb!!! Ja w najlepszym razie mogę kupić „świeżo przywiezione znad morza”…
Trochę mnie pocieszyłaś tym „zapominaniem” 😉 Ileż to przepisów czeka na wypróbowanie… Każdy wydrukowany, wpięty do odpowiedniego skoroszytu czeka grzecznie na swoją kolej 😉
Pzdr gorąco
Aniado
I to się nazywa Lpeszy Smak 🙂
dzisiejsza kolacja udała sie rewelacyjnie – rybka ze szpinakiem sosem serowym i ryżem – pycha – i jeszcze białe wino 🙂
dziekuję za inspirecje
pozdrawiam
Sandra
Samantha,
Zabrzmiało jak relacja… z najlepszej restauracji 🙂
Cieszę się ogromnie, że to danie przypadło Ci do gustu!
Pzdr serdecznie i zapraszam po kolejne przepisy
Aniado
Bardzo dziękuję za ten pomysł na solę. Noi cóż… to po prostu świetne danie! Podałam dzisiaj na kolację z parmezanową cukinią. I białym winem. Mmmm…
Aniu, witaj!
Jak to miło usłyszeć, że danie smakowało!
Dziękuję, że napisałaś 🙂
Pzdr Aniado