Zupa krem z pomidorów smakuje równie dobrze zimą co i latem.
Jak większość zup kremów nie wymaga ani dużo pracy, ani długiego przygotowywania.
Dzisiaj proponuję tę zupę z dodatkiem świeżego pesto oraz odrobiny twarożku mascarpone, lub jeśli mamy ochotę to gęstego jogurtu.
Pysznie i kolorowo 🙂
Uwaga:)
Jeśli zdecydujemy się tę zupę zawekować (więcej informacji na temat szybkiego i łatwego wekowania w Vademecum), należy to zrobić przed dodaniem pesto i twarożku. Oba dodatki muszą być podawane tuż przed podaniem zupy.
Składniki:
2 puszki pomidorów bez skórki
1 duża cebula
ugotowana włoszczyzna z rosołu (np. 2 marchwie, 1 pietruszka, 1 seler) – do zagęszczenia zupy
2 litry rosołu
1 mały koncentrat pomidorowy – dla wzmocnienia koloru (opcjonalnie)
3-4 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz
szczypta ostrej papryki – opcjonalnie
dodatkowo:
6-8 łyżeczek mascarpone (lub gęstego jogurtu)
na pesto:
4-5 łyżek oliwy z oliwek
garść liści świeżej bazylii
1 łyżka tartego parmezanu
1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Posiekaną grubo cebulę zeszklić na oliwie wraz z przeciśniętym czosnkiem. Dodać pomidory wraz z zalewą, koncentrat pomidorowy, pokrojoną w kawałki włoszczyznę oraz wlać rosół. Całość gotować 20-25 minut, a następnie dokładnie zmiksować (można także dodatkowo przetrzeć przez sito).
Doprawić do smaku solą, pieprzem oraz odrobiną ostrej papryki.
Przygotować pesto. Oliwę, czosnek, liście bazylii i parmezan dokładnie zmiksować. Sos powinien być dość gęsty, ale nadal lejący. W razie konieczności dodać odrobinę oliwy (dla rozrzedzenia) lub trochę parmezanu (dla zagęszczenia).
Zupę podawać gorącą z dodatkiem 1 łyżeczki pesto i 1 łyżeczki serka mascarpone (lub jogurtu) na porcję.
Smacznego 🙂
ROK TEMU NA BLOGU:
zupa z czerwonej soczewicy
ma obłędny kolor! chętnie skusiłabym się na miseczkę takiej gęstej i kremowej zupki;)
Panno Malwinno, zapraszam! Właśnie gotuję ją po raz kolejny 😉
Aniu zjadłabym Twojej zupy na pewno talerz, a może z dokładką. Bardzo lubię zupy krem, a w towarzystwie pesto smakuje pewnie wspaniale 🙂
Faktycznie kolor jest bardzo letni 😉 !! Z dodatkiem pesto musi być naprawdę pyszna! Pozdrawiam
Ciekawe czy na zimno też jest dobra. Na upalne dni fajna byłaby alternatywa dla chłodników. Robiłam kiedyś podobną na ciepło, ale z zielonego (świerzego) ogórka z dodatkiem serka topionego i koperku też jest boska, polecam
PS. nie dawałam tylko do miksowania marchewki, żeby nie zmienić koloru – wychodzi zielona bo młodych ogórków się nie obiera tylko miksuje razem ze skórką i zagotowuje w rosole.
świetne zdjęcia, dzięki za dodanie do Wykrywacza!
o, świetny pomysł na krem pomidorowy.
dodatek mozzarelli dodatkowo wzmaga jego „włoski” styl xd
fajan zupka, bardzo wdzięczny kolor.
Piękny kolor
Piękna zupka, interesujący talerzyk 😉 Pozdrawiam
Wygląda tak rewelacyjnie, że zjadłabym taką tu i teraz!
te kolorki… cudne:) a zupka… az slinka cieknie na sam widok:)
zjadłabym 🙂
o tak! porywam cały talerzyk z jego genialną zawartością ^_^
Moi Drodzy, od razu widać, że krem z pomidorów to jedna z bardziej lubianych zup 🙂 Cieszę się, że moja wersja z pesto i mascarpone przypadła Wam do gustu!
Dziękuję za pochwały i wszystkie miłe komentarze 🙂
Pzdr Aniado
Zatęskniłam za kremem z pieczonych pomidorów z pesto i zrobiłam właśnie tą zupę. Naprawdę dobra, zamiast mascarpone dodałam, mini mozzarelki, którym groziła „śmierć” 🙂
Lumeno,
Jakie twórcze wykorzystanie mini mozzarelki! Tylko się od Ciebie można uczyć!
Pzdr i życzę spokojnej nocy
Aniado
PYYYCHAAAA:)