Jest to bardzo fajna przystawka, którą można podawać zarówno na zimno jak i na gorąco!
Zarówno w jednej jak i w drugiej formie smakuje i wygląda naprawdę wspaniale!
Różnica między wersją „zimną” i „ciepłą” leży głównie w konsystencji sera. W największym skrócie, jest to taka sama różnica jak pomiędzy sernikiem na zimno i sernikiem pieczonym.
Jedno jest pewne – warto spróbować obu wersji:)
Uwaga:)
Ja do tego dania używam sera koziego w ziołach prowansalskich, gotowego uformowanego w kulki, od razu przyprawionego, zalanego oliwą i sprzedawanego w słoiczkach w wielu supermarketach. Jest on bardzo smaczny i wprost stworzony do tego dania!
Jeżeli nie lubimy koziego sera, możemy jako nadzienia do pomidorków użyć dowolnego twarożku doprawionego do smaku ulubionymi ziołami, solą i pieprzem:)
Składniki:
pomidorki koktajlowe
ser kozi w ziołach prowansalskich (lub dowolny twarożek doprawiony do smaku ulubionymi ziołami, solą i pieprzem + odrobina oliwy z oliwek)
Wykonanie:
Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym pomidorki nadkroić, aby utworzył się rodzaj „przykrywki”, ale w dalszym ciągu częściowo przytwierdzonej do „korpusu”.
Łyżeczką (bardzo dobrze sprawdza się w tej roli „urządzenie” do wycinania kulek z owoców i warzyw) wydrążyć środek pomidorka. W to miejsce włożyć kulkę sera koziego.
(Uwaga: Pomidorki będą równo „stały” jeśli od spodu zetniemy maleńki plasterek.)
Wersja na gorąco:
Nadziane pomidorki ustawić w naczyniu żaroodpornym. Piec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Podawać od razu (ale upieczone i schłodzone też smakują wyśmienicie!)
Smacznego:)
pomidory uwielbiam, wiec takie Twoje pysznosci do mnie przemawiaja:)
wygladaja naprawde smakowicie:)
Bardzo fajny pomysł, proste danie a jakże eleganckie. Dla kogoś kto jak ja lubi kozi ser, a tez dla „nielubiących kozy” z normalnym krowim twarożkiem. Przy tym szybko, same zalety.
Witaj Samanto, dzięki za pochwały! Ja stanowczo należę do „lubiących kozy” 🙂
Świetny pomysł na przystawkę:)
jakie male cuda. Bardzo ładnie to wyglada 🙂
Śliczne muchomorki w czerwonych czapeczkach.A do tego smaczne.Oj bardzo!
Amber, Kuchareczko, Wiosenko, Aga, „muchomorki”, „cuda” jakkolwiek by je zwał naprawdę są pyszne. Dziękuję za Wasze miłe komentarze:)
Pomidory to moje ulubione warzywo. 🙂 Uwielbiam je.
Ja też je uwielbiam. Znam jednak dwie osoby, które świeżych pomidorów nie tkną za przysłowiowe „skarby świata”… Niewiarygodne 😉
lubię takie pyszne drobiazgi 🙂
Super pomys i wykonanie:) Ja kozowy serek tez bardzo lubie – bede patrzec za Twoja propozycja:)
Pozdrawiam cieplo:)
wyglądają tak cudownie…
ale takie malutkie i nadziane? cudeńka!
Karmelikto, Ewelajna, Paulu, „cudeńka”, „kozowy serek”, „drobiazgi”… ależ miło jest czytać takie komentarze:)