To kolejny już przepis na zupę krem z cukinii. Ośmielę, się twierdzić, że najsmaczniejszy 😉
Upieczona i zmiksowana z bulionem cukinia ma więcej smaku. Już sama w sobie nabiera charakteru!
Zupę podawałam z cukiniowymi wstążkami oraz do wyboru z tradycyjnym pesto lub bazyliowym jogurtem. Zapewniam, że obie wersje wielce smakowite 🙂
Składniki:
Na zupę:
2 średnie cukinie
1 duża cebula
2-3 ząbki czosnku
1-1,5 litra bulionu (lub przegotowanej wody)
oliwa z oliwek
sól i pieprz
1-2 łyżki soku z cytryny
Pesto:
garść liści bazylii
2-4 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka tartego parmezanu
1 ząbek czosnku
Jogurt bazyliowy:
1 mały kubeczek jogurtu naturalnego
garść liści bazylii
sól do smaku
Wykonanie:
Z umytych cukinii ściąć kilka cienkich, długich plasterków-paseczków. (Uwaga: Ja robiłam to obieraczką do warzyw.) Zagotować lekko osoloną wodę i blanszować (gotować) wstążki cukiniowe przez około 1 minutę. Wyjąć i od razu przełożyć do lodowatej wody. Po 2-3 minutach odcedzić.
Resztę cukinii, cebulę i obrany czosnek pokroić w grubą kostkę. Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą i włożyć do niego wymieszane warzywa. Oprószyć solą oraz pieprzem i skropić oliwą. Wstawić do nagrzanego do 190-200 stopni piekarnika i piec około 20-25 minut, aż warzywa lekko się zarumienią.
Upieczone warzywa przełożyć do garnka, zalać gorącym bulionem (lub wodą) i gotować 5-10 minut. Całość dokładnie zmiksować i doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
Przygotować pesto lub jogurt bazyliowy tj. dokładnie zmiksować odpowiednie składniki i doprawić do smaku solą i pieprzem.
Zupę podawać na gorąco ze wstążkami cukiniowymi (zimnymi!) i sosem pesto lub jogurtem bazyliowym.
Smacznego 🙂
W samą porę ten przepis. Mam zapas cukini z ekologicznego odludzia więc do roboty. Pozdrawiam
Aniu, witaj! Nieustannie zazdroszczę ekologicznego odludzia 🙂
Pzdr gorąco Ania
Mm… zupy cukiniowe są pyszne 🙂
och, ależ to musi byc smak!
wakacje zaklęte w miseczce zupy. cudowny przepis, Aniado!
Z pieczonej jeszcze nie robiłam ale to juz tylko kwestia czasu, przepis w zakładkach 🙂
Mmmmm, to musi być pyszne…..
Mmm charakterna zupa z cukinii robi mi smaka ;)) pyszny przepis, pozdrawiam 🙂
To już wiem co dzisiaj będzie na obiad 🙂
Mam co tydzień kilka pysznych cukini z tutejszej farmy i już mi po mału brakuje pomysłów. Twój przepis to zbawienie 🙂 Dziękuję!
Pozdrawiam ciepło!
przepyszna. dodałam pesto lidlowe na oko 😉
Na pewno by mi smakowała, uwielbiam cukinię!
Ostatnio jadłam w jakiejś knajpie krem w cukinii – rewelaCYJNA OPCJA , CHĘTNIE SOBIE ZROBIĘ 🙂
jutro teściowa na obiedzie… zrobię tą zupę 🙂
Przyszła synowo, witaj! Mam nadzieję, że będzie smakowała 🙂
Pzdr Aniado
pani przyszła Teściowa chwaliła! dzięki :*:)
niestety taka sobie, pieczona cukiia sama w sobie rzeczywiscie smaczna ale dużo lepiej bym zrobiła dybym jej do bulionu nie dodała tylko zjadła upieczona, ale żal;(
Wczoraj zrobiłem ją na obiadokolacyjkę moim kobietom.Były zachwycone! Patent z przystrojeniem wstążkami naprawdę godny uwagi.Moje osobiste odczucie co do tej zupki…6/10.Myślę jednak że to nie kwestia specyfiki przepisu a samego smaku cukinii, Jednak jeśli chodzi o wygląd…choć często jadam w restauracjach na całym świecie..wiekszość z nich może się uczyć:).Wstążki wymiatają;)do tego troszkę serka i szczypta zieleninki,,POEZJA!Pozdrawiam serdecznie!
Dhovert, witaj!
Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczą takie opinie jak Twoja!
Co do smaku, to masz absolutną rację. Zupa z samej cukinii jest delikatno-nijaka w smaku i w wyglądzie… Można to „naprawić” dodając ulubione zioła lub inne dodatki np. wstążki z cukinii, płatki z migdałów, prażone pinie, ser pleśniowy/kozi… Wtedy nabiera charakteru i wyglądu 😉
Jeszcze raz dziękuję za przemiły komentarz 🙂
Pzdr Aniado
Ta zupka jest niesamowita!;) Smakowała całej rodzinie. Będę ją robić częściej, tym bardziej,że mam dużo cukinki w swoim ogródku i nie wiedziałam dotąd co z nią robić, bo pomysły na dania z cukinią w roli głównej już dawno mi się skończyły.;p
Magdi, witaj!
Ależ się cieszę, że Tobie/Wam także smakowała 🙂 Cukinia jest bardzo delikatna w smaku i nie każdemu smakują dania z niej przygotowane.
Pzdr Aniado
Właśnie robię z małą zmianą. Zamiast jogurtu/pesto posypie startym oscypkiem i doprawię pieczonym czosnkiem.
Robiłam tą zupę już kilkakrotnie. Jest fenomenalna 🙂 Dziękuję za przepis i pozdrawiam 🙂
W zeszłym tygodniu wypróbowałam tą zupę, wersja z jogurtem bazyliowym. Smak genialny, nie jadłam wcześniej zupy z cukinii, więc nie mam porównania z gotowaną, ale ta wersja na pewno pojawi się jeszcze u mnie w kuchni.
Właśnie takie przepisy uwielbiam, proste, dla „zapracowanych” ze świetnym efektem. „Zaryzykowałam” już trzy przepisy z twojego bloga i już kupuję składniki na kolejne! Dziękuję i czekam na kolejne inspiracje!
Uwielbiam cukiniową zupę, ale czy mój mąż też ją polubi? Zabrałam się do realizacji tego przepisu z „małymi” wątpliwościami. Do smaku dorzuciłam ser feta, podałam…Mąż zajadał z apetytem i ciągle chwalił: Jaka przepysznościowa zupka 🙂 od siebie dodam, że zdecydowanie bardziej odpowiada mi wersja zupy z pieczonej cukinii. Aniado, dziękuję za kolejny fantastyczny obiad!
Dominiko,
Ja także do wielu przepisów podchodzę z wątpliwościami… Zdarza się, że ugotuję/upiekę coś co w ogóle nie nadaje się do jedzenia… To mnie jednak nie zraża, bo z drugiej strony niejednokrotnie, dzięki takim eksperymentom, odkrywam naprawdę wspaniałe dania, które na stałe wpisują się do naszego domowego menu, a nawet idą „daleko w świat’ 🙂
Pzdr Aniado